Na koniec roku Lasy Państwowe będą miały pełną wiedzę, która pozwoli na rozliczenia ze stroną rosyjską za nieruchomość w Skubiance, gdzie funkcjonował ośrodek wypoczynkowy ambasady Rosji – poinformował rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski.
Na terenie nieruchomości w Skubiance nad Zalewem Zegrzyńskim zajmowanej do niedawna przez ambasadę Federacji Rosyjskiej trwa inwentaryzacja.
Dzierżawiony od Lasów Państwowych od lat 80. ubiegłego wieku teren to ok. 6 ha, na którym stoją dwa hotele, dwie wille oraz osiem domków letniskowych. Wszystkie obiekty są w fatalnym stanie technicznym. Mają powybijane okna, przegniłe podłogi, zapadające się dachy. Są w nich zdewastowane urządzenia i meble.
"Budynki powstały kosztem strony rosyjskiej. Dopiero po inwentaryzacji tych obiektów będziemy wiedzieli, ile one są warte i wówczas będziemy wyrównywali te koszty"
– powiedział Gzowski.
Dodał, że pracownicy Lasów Państwowych dokonają również inwentaryzacji drzewostanu. Sprawdzą, czy i ile drzew zostało usuniętych. "Jest to las, a nie teren rekreacyjny" - wyjaśnił.
"Sprawdzimy, jakie koszty ponieśliśmy na utylizację odpadów, ochrony tego obiektu oraz zaległy czynsz. Na koniec roku będziemy mieli pełną wiedzę, która pozwoli na rozliczenia ze stroną rosyjską"
– zapowiedział.
Na początku listopada funkcjonariusze straży leśnej LP przejęli ośrodek wypoczynkowy w Skubiance dzierżawiony przez Ambasadę Federacji Rosyjskiej w Warszawie.
W połowie kwietnia br. nadleśnictwo wypowiedziało ambasadzie umowę ze skutkiem natychmiastowym w związku z nieuiszczaniem czynszu.
Powodem wypowiedzenia umowy, oprócz niezapłacenia dzierżawy, wynoszącej 12 tys. zł miesięcznie, była również agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.