Nie do przecenienia jest rola rodzin, które wspierają osoby po wypadkach, choć czasem same muszą zmagać się z traumą – ocenił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w Zabawie (Małopolskie) podczas obchodów Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych.
W tej podtarnowskiej miejscowości odbyły się obchody Światowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Tu znajduje się pomnik ofiar wypadków drogowych i tu każdego roku spotykają się rodziny i przyjaciele ofiar wypadków. - "Co roku w Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych wspominamy tych, którzy stracili życie na drodze, a także w sposób szczególny łączymy się z ludźmi, którzy walczą o powrót do zdrowia po wypadku. Nie do przecenienia jest również rola rodzin, które wspierają te osoby, choć czasem same muszą zmagać się z traumą" – powiedział Andrzej Adamczyk w Zabawie.
Jak zauważył, sytuacja na drogach poprawia się – w 2007 r. było 5583 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, w 2016 – 3026, w 2022 – 1896. Nadal jednak potrzebna jest edukacja kierowców, ale i pieszych uczestników ruchu drogowego - dodał minister.
Jego zdaniem, potrzebne są też dalsze inwestycje drogowe, bo lepsza infrastruktura zwiększa bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.
Według ministra, Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych skłania do refleksji nad zachowaniami na drodze oraz do poszukiwania skuteczniejszych sposobów zapobiegnia wypadkom.
Bliscy ofiar wypadków drogowych spotkali się także w Krzeczowie, gdzie podczas "Zaduszek nad Zakopianką" uczcili pamięć osób, które zginęły na trasie Kraków-Zakopane.
Obchody odbyły się pod hasłem "Pamiętaj. Wspieraj. Działaj".