Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Rekordowo niskie zaufanie do sądów. "Sędziowie muszą przestać zajmować się sobą"

Sądom nie ufa ponad 57 proc. Polaków, a "zdecydowanie ufa" - jedynie 2,3 proc. badanych. To rekordowo niski wynik. Zaufanie do sądów znacząco spadło na przestrzeni ostatniego roku. - Myślę, że na koniec rządów pana ministra [Żurka] to już będzie 67 proc. [nieufności wobec sądów]. Przykre w tym wszystkim jest to, że do tego doprowadzili sami sędziowie w imię obrony swoich partykularnych interesów - ocenił prezes stowarzyszenia Sędziowie RP, sędzia Zygmunt Drożdżejko.

Ponad połowa Polaków - ok. 57 proc. - nie ufa sądom. Zaufanie do sądownictwa spadło w ciągu roku o 6,2 pkt proc., a zdecydowana nieufność wzrosła o 10 pkt proc. - wynika z opublikowanego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej". Sądom ufa jedynie 36,1 proc. przepytanych osób, przy czym „zdecydowanie ufa” jedynie 2,3 proc. To rekordowo niski odsetek.

"Przestać zajmować się sobą"

- Tak złego zdania o sądach i sędziach w Polsce jeszcze nie było… Sędziowie powinni zrozumieć, że pełnią urząd w służbie obywatelom. I przestać zajmować się sobą i kwestionowaniem statusu swoich kolegów i koleżanek - ocenił adwokat, mec. Bartosz Lewandowski. 

Podkreślił, że spory w sądownictwie pogłębiają kryzys wizerunkowy.

- Przeciętny obywatel naprawdę ma „w nosie” czy sędzia jest powołany przez Lecha Wałęsę, Bronisława Komorowskiego czy Andrzeja Dudę. Dla niego najważniejsze jest to aby było sprawnie, kulturalnie, sprawiedliwie i żeby sędzia znał sprawę i pochylił się na argumentami stron

- dodał Lewandowski.

Powrót "kasty" przysłania dobro ojczyzny

- Wszyscy wiemy, kto notorycznie podważa status sędziów, uchyla wyroki, urządzając "sąd nad sędzią" zamiast sprawą. Fałszywą teorię o nielegalności KRS stworzyły stowarzyszenia Iustitia oraz Themis, na czele z obecnym ministrem sprawiedliwości, anarchizując państwo - wskazała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Dodała, że w sądach jest ponad 1000 wakatów.

- Jak sam przyznał [minister sprawiedliwości Waldemar Żurek] cierpią na tym obywatele, ale powrót do przywilejów "kasty" i korporacyjnego modelu KRS przesłania tym środowiskom dobro naszej ojczyzny - zaznaczyła sędzia.

- Myślę, że na koniec rządów pana ministra [Żurka] to już będzie 67 proc. [nieufności wobec sądów]. Przykre w tym wszystkim jest to, że do tego doprowadzili sami sędziowie w imię obrony swoich partykularnych interesów, działając przeciwko demokratycznym rozwiązaniom w wymiarze sprawiedliwości - ocenił prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów "Sędziowie RP", sędzia Zygmunt Drożdżejko. 

Adwokat Mikołaj Rusiński w obszernym wpisie zwrócił uwagę także na duże oddalenie sądów od społeczeństwa. 

- Na co dzień pracuję z ludźmi, którzy mają wyłącznie sporadyczny kontakt z sądami. I wiecie, w czym jest największy problem? Że oni nie rozumieją, co się dzieje. Nie sposób ufać instytucjom, które stanowią dla nas zagadkę. To wielopłaszczyznowy problem naszego wymiaru sprawiedliwości. Począwszy od niezrozumiałego języka i kosmicznie długich terminów, poprzez wewnętrzne tarcia środowisk sędziowskich, a na PO-PiSowskich wojnach kończąc. Obywatel ma wrażenie, że nie chodzi tu o rzeczywiste sprawowanie wymiaru sprawiedliwości, ale jakąś większą grę, w której człowiek chcący załatwić sprawę jest właściwie bez znaczenia - napisał w mediach społecznościowych Rusiński.

Źródło: niezalezna.pl