Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

To ci niespodzianka! W raporcie szczegółowy opis sprawy "prokuratora M.W.", który jest... wiceszefem zespołu

Przejrzeliśmy drugą część raportu zespołu Korneluka. Blisko tysiąc stron naszpikowanych subiektywnymi ocenami i opisami spraw nierzadko już zapomnianych. Ale coś natychmiast przykuło uwagę. Chodzi o losy zawiadomienia złożonego przez - jak określono w dokumencie - "prokuratora M.W.". Dlaczego to dziwi? Bo pod inicjałami ukryto Marka Wełnę, należącego do obecnego kierownictwa Prokuratury Krajowej, a zarazem... wiceszefa gremium, które opracowało raport.

We wtorek w siedzibie Prokuratury Krajowej przedstawiono drugą część raportu zespołu powołanego przez prok. Dariusza Korneluka, który miał za zadanie "zbadanie spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej ze względu na ich przedmiot oraz charakter, prowadzonych i zakończonych w latach 2016-2023". 

Reklama

Tym razem na ponad 900 stronach opisano setki postępowań.

Jedną z kategorii uwzględnionych w raporcie są "Postępowania wszczynane celem represji wobec niezależnych sędziów i prokuratorów". 

Pod numerem 182 zamieszono opis sprawy, którą swego czasu zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Koszalinie. Na blisko czterech stronach dokonano jej szczegółowej analizy.

"Dotyczyła ona zawiadomienia jakie w dniu 26 kwietnia 2022 roku prokurator M. W. skierował do Prokuratora Regionalnego w Krakowie" - czytamy. 

Chodziło o delegowanie do Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie. Zdaniem zawiadamiającego, przy podejmowaniu takiej decyzji doszło do przekroczenia uprawnień. Finalnie jednak w Koszalinie odmówiono wszczęcia śledztwa. W raporcie nie podano nazwiska, za każdym razem pojawia się jedynie "M.W".

Sytuacja co najmniej zaskakująca, bo w przeszłości o sprawie pisały media, choćby "Gazeta Wyborcza" i wówczas upubliczniono tożsamość prokuratora. Zresztą bardzo znanego.

Chodzi bowiem o Marka Wełnę, obecnie dyrektora departamentu ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Krajowej. Ale Wełna pełni jeszcze jedną funkcję - istotną w tej sytuacji. 

W komunikacie z sierpnia zeszłego roku, Prokuratura Krajowa poinformowała o powołaniu zespołu.

Wskazano również, że w skład zespołu weszli:
    Katarzyna Kwiatkowska - Dyrektor Departamentu postępowania Przygotowawczego jako Przewodnicząca Zespołu,
    Marek Wełna - Dyrektor Departamentu Przestępczości Gospodarczej jako Zastępca Przewodniczącego Zespołu,
    Krzysztof Wójcik - Zastępca Dyrektora Departamentu Postępowania Przygotowawczego,
    Jarosław Onyszczuk - Dyrektor Biura Prezydialnego,
    Mariusz Krasoń - Prokurator Regionalny w Krakowie.

Czyli Wełna jest wiceszefem gremium, które zajęło się sprawą z zawiadomienia Wełny i opisała ją w raporcie. Mogli. Ale dlaczego jego nazwisko skrócili do inicjałów?

A jak z raporcie podsumowano sprawę pod numerem 182: "Mając na uwadze fakt, iż doszło do przedawnienia karalności czynów objętych zawiadomieniem, brak jest przesłanek do wzruszania zapadłej decyzji".

Raport nadal czytamy. I już wiemy, że to nie będzie nasza ostatnia publikacja...

Źródło: niezalezna.pl
Reklama