Dziś około godz. 17:30 w Sejmie odbędzie się głosowanie w sprawie immunitetu i aresztu wobec Zbigniewa Ziobry.
Wieczorem na antenie Republiki, w rozmowie z red. Katarzyną Gójską, były szef resortu sprawiedliwości powiedział wprost, że nie ubiegał się o azyl na Węgrzech.
Jeszcze wczoraj polityk przebywał w Budapeszcie, jednak nie chciał zdradzać, czy zdecyduje się na powrót do Polski - z uwagi na trwające "polowanie" środowiska koalicji 13 grudnia wokół niego.
– Tak, to prawda, miałem wykupiony bilet i miałem wracać do Polski, natomiast uzyskałem informację, że w sposób przestępczy ma być zorganizowana kolejna prowokacja związana z zatrzymaniem mnie rzekomo pod pretekstem jakiegoś działania, innego rodzaju uczynku czy zaraz po, w oparciu o jakieś fałszywe zeznania
– mówił były szef resortu sprawiedliwości.
Prof. Piotrowski wprost: rozstrzygnięcie wydał Tusk
Na antenie Polsat News gościł znany konstytucjonalista, prof. Ryszard Piotrowski, który wprost wyraził, co sądzi o działaniach koalicji Tuska wokół Zbigniewa Ziobry. Nie miał również wątpliwości, co do tego, że rozstrzygnięcie w sprawie polityka PiS jest już wydane. I to przez samego Tuska.
Zapytany więc o sprawę Ziobro, zapytał: "A jakie on ma widoki na przyzwoity proces?”, po czym sam odpowiedział: "nie ma".
„Dlatego nie ma, że w jego sprawie już się – że tak powiem – rozstrzygnięcie ukształtowało, wydał je prezes Rady Ministrów"
– mówił dalej.
Dopytywany o to, dlaczego tak uważa, wskazał: „dlatego, że mamy do czynienia z tymi działaniami w obrębie sądownictwa, które podporządkowują je rządowi”.
Kontynuując wątek, wyjaśnił, że chodzi o „w szczególności dotyczącymi sprawy losowego przydziału spraw”. – Dlatego, że mamy rozmaite przykłady świadczące o tym, że sędziowie mogą wyprawiać najdziksze swawole – przyznał konstytucjonalista.
‼️ Prof Ryszard Piotrowski: @ZiobroPL nie ma widoków na przyzwoity proces. W jego sprawie rozstrzygnięcie się już ukształtowało i wydał je @donaldtusk. pic.twitter.com/N65MDDPClP
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) November 7, 2025
Mec. Lewandowski: prof. Piotrowski ma rację
Do wypowiedzi prof. Piotrowskiego odniósł się w mediach społecznościowych mec. Bartosz Lewandowski.
"Jak Zbigniew Ziobro ma liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce jeśli: 1) we właściwym Sądzie Okręgowym w Warszawie doszło do arbitralnego odsunięcia 10 sędziów od wykonywania pracy (podobnie jest w Sądzie Apelacyjnym); 2) zarówno poprzedni jak i obecny minister sprawiedliwości deleguje sędziów do wydziałów właściwych do rozpoznania spraw po odsunięciu 10 dotychczas orzekających; 3) Waldemar Żurek oczywiście naruszając ustawę wydaje rozporządzenie, w którym przywraca „ręczne” wyznaczanie 2 sędziów w składach odwoławczych; 4) przedstawiciele jednego ze stowarzyszeń sędziowskich, których członkowie mają statutowy obowiązek realizowania uchwał władz i którzy jawnie popierają działania obecnego rządu, wypowiadają się na temat sprawy i są wobec niego jednoznacznie krytyczni; 5) premier rządu już wypowiedział się o konieczności jego aresztowania i o tym praktycznie zapewnił, a politycy obecnej większości już czują radość z jego „odsiadki” i prowadzą nagonkę? Nie" - czytamy.
Zdaniem prawnika, "w Polsce obecnie wpływ czynnego polityka i ministra w rządzie Donalda Tuska na wymiar sprawiedliwości jest zbyt duża, aby uznać, że spełnione są kryteria konstytucyjne i prawnomiędzynarodowe. Zbigniew Ziobro nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce".
Tak, prof. Ryszard Piotrowski ma rację.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) November 7, 2025
Jak @ZiobroPL ma liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce jeśli:
👉we właściwym Sądzie Okręgowym w Warszawie doszło do arbitralnego odsunięcia 10 sędziów od wykonywania pracy (podobnie jest w Sądzie Apelacyjnym);
👉zarówno poprzedni jak i… https://t.co/Oaga0vF6su pic.twitter.com/BKpKVexo7v