Dziesięć polskich ciepłowni kupiła Szczecińska Energetyka Cieplna, której większościowym udziałowcem jest niemiecki gigant energetyczny E.ON. W miastach, w których doszło do tych transakcji, władzę sprawuje głównie Platforma Obywatelska – piszą w „Gazecie Polskiej” Dorota Kania i Tomasz Duklanowski.
Jak donoszą autorzy tekstu teraz kolejna ciepłownia ma być sprzedana – tym razem w Zgorzelcu. „Od 2006 roku burmistrzem jest tam związany z PO Rafał Gronicz, który przed objęciem tej funkcji pracował w Deutsche Bank. Ustaliliśmy, że działalnością SEC zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego” – czytamy.
Szczecińska Energetyka Cieplna dotychczas kupiła udziały w ciepłowniach zachodniopomorskich: w Szczecinie, Połczynie-Zdroju, Łobzie, Myśliborzu, Dębnie, Barlinku, Choszcznie; w Pomorskiem – w Chojnicach, w Lubuskiem – w Strzelcach Krajeńskich oraz w Słubicach. W SEC gmina Miasto Szczecin ma 33,43 proc. udziałów, zaś niemiecki E.ON – 66,21 proc. Pozostałe udziały należą do osób fizycznych (0,09 proc.) oraz do EPS Polska Holding (0,07 proc.), w którym udziały ma… E.ON oraz także niemiecka firma e.disnatur Erneuerbare Energien GmbH z Poczdamu – donosi „Gazeta Polska”.
Z ogólnodostępnych rejestrów wynika, że te same osoby zasiadały lub zasiadają we władzach zarówno E.ON, jak i EPS Polska Holding – między innymi Monika Stypułkowska czy Mariusz Majkut, honorowy Konsul Niemiec w Szczecinie, obecnie prezes SEC-u.
E.ON jest także głównym akcjonariuszem Innogy Polska, który ma udziały w stołecznym zakładzie energetycznym, Elektrociepłowni Będzin oraz Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Dąbrowie Górniczej.
Jak czytamy w tygodniku, w lutym 2021 roku podczas sesji Rady Miasta Zgorzelec radni podjęli uchwałę dotyczącą sprzedaży 75 proc. udziałów Zgorzeleckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. (ZPEC) spółce Szczecińska Energetyka Cieplna Sp. z o.o.(SEC).
– Jesteśmy za mali, by utrzymywać takie przedsiębiorstwo. Nie chcemy pewnego dnia powiedzieć mieszkańcom, że muszą budować kotłownie przydomowe. Sprzedaż udziałów zagwarantuje stabilność dostaw ciepła
– tak o transakcji mówił burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz.
– Część radnych wyraziła sprzeciw, ponieważ liczne wątpliwości i pytania, jakie narodziły się w związku z procesem sprzedaży ciepłowni, w odpowiedzi nie zostały należycie poparte odpowiednimi argumentami oraz informacjami
– powiedziała dla „GP” Aneta Mazur, radna Zgorzelca, która znalazła się w grupie radnych głosujących przeciw sprzedaży ZPEC.
Wśród radnych broniących zgorzeleckiego przedsiębiorstwa przed sprzedażą niemieckiej spółce byli także Dorota Chitruń, Danuta Mazurek, Mateusz Szczerbaty, Agnieszka Skonieczka oraz Teresa Szpak.
– Od początku ta sprzedaż budziła nasze wątpliwości. Na dodatek, w tak ważnej sprawie dokumenty dotyczące tej transakcji radni otrzymali zaledwie tydzień przed obradami
– mówi Mateusz Szczerbaty, zgorzelecki radny Prawa i Sprawiedliwości.