Ojciec Święty zwracając się do tysięcy wiernych zgromadzonych na placu Świętego Piotra na modlitwie Anioł Pański, powiedział: „Jestem głęboko zasmucony atakami terrorystycznymi, do jakich doszło w ostatnich dniach w Somalii, Afganistanie i wczoraj w Nowym Jorku”.
Potępiając te akty przemocy, modlę się za zmarłych, rannych i ich rodziny. Prośmy Pana, aby nawrócił serca terrorystów i uwolnił świat od nienawiści i zabójczego szaleństwa, które nadużywa imię Boga, by siać śmierć
– dodał Franciszek.
W rozważaniach na temat uroczystości Wszystkich Świętych papież podkreślił: „To jest nasze święto”.
Nie dlatego, że jesteśmy tacy dobrzy, ale dlatego, że świętość Boga dotknęła naszego życia. Święci nie są idealnymi wzorami, ale osobami dotkniętymi przez Boga
– wyjaśnił.
Możemy porównać ich do witraży w kościele, przez które wpada światło w różnych odcieniach. Święci są naszymi braćmi i siostrami, którzy przyjęli światło Boga w swych sercach i przekazali je światu, każdy zgodnie ze swym odcieniem
– mówił papież.
Wszyscy święci – wskazywał – „byli przezroczyści, walczyli o to, by usunąć plamy i mroki grzechu, by dopuścić delikatne światło Boga”.
To jest cel życia, także dla nas
– dodał Franciszek.