Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że na terenie województwa podlaskiego utworzona zostanie nowa 1. Dywizja Piechoty Legionów. - Szczególnie zły dla Wojska Polskiego był rok 2011, kiedy to bardzo wiele jednostek na wschodzie naszego kraju zostało zwiniętych, rozformowanych - przypomniał.
W poniedziałek szef MON w jednostce w Białymstoku zatwierdził koncepcję sformowania kolejnej, piątej dywizji polskiej armii.
"Formujemy nowe jednostki wojskowe - często w miejscach, w których te jednostki zostały rozformowane w poprzednich latach. Szczególnie zły dla Wojska Polskiego był rok 2011, kiedy to bardzo wiele jednostek na wschodzie naszego kraju zostało zwiniętych, rozformowanych"
- powiedział Błaszczak.
Dodał, że od 2015 roku konsekwentnie wzmacniane są Polskie Siły Zbrojne.
#1Dywizja obejmie obszar znajdujący się pomiędzy terenem odpowiedzialności @16Dywizja i @Zelazna_Dywizja. W październiku 2022 r. w #Ciechanów wicepremier @mblaszczak ogłosił powstanie nowego batalionu czołgów, który będzie częścią 1. Dywizji. Tu powstanie także dowództwo dywizji. pic.twitter.com/3gI0hS6jX1
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) January 9, 2023
"Jest już 18. Dywizja Zmechanizowana, dywizja, która powstała w miejscu, w którym wcześniej do 2011 działała 1 Warszawska Dywizja Zmechanizowana im. Tadeusza Kościuszki. Staramy się nasycić wschodnią część naszego kraju wojskiem; w związku z tym powołujemy do życia nowe jednostki: między 16. Dywizją Zmechanizowaną, która operuje przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim, a 18. Dywizją, operującą głównie w woj. mazowieckim i lubelskim, powstaje 1 Dywizja Piechoty Legionów, która będzie przede wszystkim operowała na terenie woj. podlaskiego - nie wyłącznie, ale przede wszystkim"
- oświadczył szef MON.
"Sformowanie 1. Dywizji Piechoty Legionów pozwoli skuteczniej odstraszać potencjalnego agresora i przygotować skuteczniejszą obronę w razie ataku. Nazwa dywizji nawiązuje do historycznego związku taktycznego, który zapisał się najdłuższą walką o niepodległości Poldki w okresie I i II wojny światowej"
- dodał Błaszczak.
Sformowanie #1Dywizja pozwoli skuteczniej odstraszać potencjalnego agresora i przygotować skuteczniejszą obronę w razie ataku. Nazwa dywizji nawiązuje do historycznego związku taktycznego, który zapisał się najdłuższą walką o niepodległości 🇵🇱 w okresie I i II wojny światowej. pic.twitter.com/ddYP4vvEfC
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) January 9, 2023
Przypomniał, że powstająca dywizja będzie piątą w polskich siłach lądowych. Obecnie, poza 16. i 18. Dywizją Zmechanizowaną istnieje jeszcze 12. Dywizja Zmechanizowana operująca na terenie Pomorza Zachodniego oraz 11. Dywizja Kawalerii Pancernej, która ma siedzibę w Żaganiu w woj. lubuskim. Dodał, że nowa dywizja będzie zorganizowana tak, jak teraz formowana jest 18. Dywizja Zmechanizowana i przekształcana 16. Dywizja Zmechanizowana - "w systemie czwórkowym, to znaczy 4 brygady po 4 bataliony w brygadzie".
Szef MON wskazał, że nowa dywizja będzie ulokowana przede wszystkim w ośrodkach woj. podlaskiego - w Łomży, Grajewie, Kolnie, a także m.in. w Czerwonym Borze nieopodal Zambrowa oraz w Siemiatyczach. Błaszczak podkreślił, że "te lokalizacje są konsekwencją analiz przeprowadzonych przez Wojsko Polskiego". Poinformował, że koncepcję stworzenia nowej dywizji przygotował gen. Norbert Iwanowski.
"O ile 16. Dywizja Zmechanizowana będzie wyposażona przede wszystkim w czołgi K2, 18. (Dywizja Zmechanizowana) w Abramsy, o tyle dywizja podlaska zarówno w K2, jak i w Abramsy"
- mówił Błaszczak w poniedziałek, prezentując a Białymstoku koncepcję powołania kolejnego związku taktycznego.
"Chodzi o to, żeby maksymalnie wykorzystać nowoczesną broń, która do Polski już dociera"
– dodał.
Brygada pancerna nowej dywizji ma być rozlokowana w Czerwonym Borze i Siemiatyczach. W skład nowej jednostki ma wejść także brygada artylerii. "Doświadczenia z wojny na Ukrainie wskazują, że artyleria odgrywa kluczową rolę w skutecznej obronie" - powiedział.
Brygada artylerii ma otrzymać armatohaubice K9 i Krab, a także system powietrznych dronów rozpoznawczo uderzeniowych Gladius.
"To jest proces, który już zainicjowaliśmy, ale dziś poprzez zatwierdzenie koncepcji ten proces nabiera realnego kształtu"
– powiedział Błaszczak. Dodał że "już zostały wydane odpowiednie polecenia" formowania jednostek, które mają się złożyć na nową dywizję.
"A więc ten proces będzie przebiegał dynamicznie, jestem o tym przekonany"
– podkreślił.
Pełnomocnik ministra ds. powołania nowej dywizji gen. bryg. Norbert Iwanowski poinformował, że o miejscu dyslokacji jednostek nowej dywizji zdecydowały względy operacyjne i społeczno-ekonomiczne: demografia i potencjał rekrutacji do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, poziom bezrobocia, dostęp do edukacji i służby zdrowia.
Większość jednostek będzie się znajdować w woj. podlaskim i mazowieckim. Nowa dywizja zmechanizowana ma być zdolna do odpierania zagrożenia ze strony potencjalnego przeciwnika, także przez projekcję siły, ma być zdolna do samodzielnych działań w dużym rozproszeniu, ale także do współdziałania z sojusznikami; oprócz operacji militarnych ma być w stanie przeciwdziałać zagrożeniom niemilitarnym jak katastrofy naturalne.