Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Kłamliwy wpis i tekst Yad Vashem o Polsce i Holokauście. „Celowo pomijają odpowiedzialność sprawców”

Obrzydliwe kłamstwo. Pomawiają Polskę o zbrodnie – choć Polska wtedy nie istniała. Odpowiedzialność rzeczywistych sprawców – Niemców – celowo pomijają. Tak samo jak niemieckie zbrodnie na Polakach - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, odnosząc się do wpisu Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashen. Instytucja przytoczyła historię oznaczania Żydów w gettach, jednak w żadnym momencie nie wspominała o tym, kto był odpowiedzialny za bestialstwo.

- Polska była pierwszym krajem, w którym Żydzi zostali zmuszeni do noszenia charakterystycznej żółtej odznaki, aby odizolować ich od okolicznej ludności - czytamy na stronie Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem. 

Instytucja przytacza historię dotyczącą oznaczania Żydów w gettach oraz to, jakie kary obowiązywały tych, którzy nie przestrzegali zasad. - W każdym getcie kary były zróżnicowane i obejmowały grzywny, pobicia, uwięzienie, deportację do obozów, a nawet rozstrzelanie na miejscu - podano w tekście.

I choć nazwa naszego kraju pada kilkukrotnie, instytucja ani słowem nie wspomniała o prawdziwych zbrodniarzach - Niemcach. 

Jeszcze mocniejszy jest wydźwięk lakonicznego wpisu na profilu Yad Vashem.

Celowe pominięcie

Na wpis instytucji zareagował m.in. poseł PiS Paweł Jabłoński. - Obrzydliwe kłamstwo. Pomawiają Polskę o zbrodnie – choć Polska wtedy nie istniała. Odpowiedzialność rzeczywistych sprawców – Niemców – celowo pomijają. Tak samo jak niemieckie zbrodnie na Polakach - napisał na platformie X.

"Na ten negacjonizm nie może być naszej zgody"

– podkreślił.

Polityk wskazał, że Yad Vashem to oficjalna instytucja państwa Izrael, a za tekst "powinny być natychmiastowe przeprosiny i personalne konsekwencje wobec negacjonistów odpowiedzialnych za zakłamywanie historii".

"Pan Radosław Sikorski ma szansę wykazać się skutecznością. To trudniejsze niż atakowanie opozycji i Prezydenta – ale na tym właśnie polegają obowiązki Ministra Spraw Zagranicznych. Do roboty"

– zaapelował.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane