Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie. Doszło do eksplozji

Niezidentyfikowany obiekt spadł w nocy na pole kukurydzy w miejscowości Osiny w pow. łukowskim (Lubelskie) i eksplodował. Policjanci znaleźli na miejscu nadpalone szczątki metalowe i plastikowe. Wskutek wybuchu w kilku domach powybijane zostały szyby. Mieszkańcy mówią o głośnym huku, który dał się słyszeć w nocy. Przed godziną 9.00 komunikat w tej sprawie wydało wojsko. Zdaniem Dowództwa Operacyjnego, obiekt w Osinach... to element starego silnika.

Jak poinformował asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej policji, po godz. 2 w nocy z wtorku na środę policjanci otrzymali zgłoszenie na temat „eksplozji, wybuchu” w miejscowości Osiny w pow. łukowskim.

Reklama

- W polu kukurydzy znaleźliśmy nadpalone elementy o różnej wielkości, porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów. Są to nadpalone szczątki metalowe i plastikowe

– sprecyzował policjant.

Służby ustalają, czym jest niezidentyfikowany obiekt. – Na miejscu są policjanci, sprawdzamy teren – dodał asp. szt. Józwik.

"Krater" i "obiekt przypominający śmigło"

Lokalny portal lukow.tv przekazał nieoficjalnie, że w wyniku uderzenia obiektu "w ziemi powstał krater", a wśród znalezionych szczątków był "obiekt przypominający śmigło".

Łuków TV opublikował nagranie z kamery na jednym z domów w okolicy, które ma przedstawić moment eksplozji - słyszalny jest głośny huk i widoczny błysk.

-  Obudził mnie potężny huk, od którego zatrzęsły się szyby w oknach. Wyjrzałem na zewnątrz, ale niczego nie dostrzegłem. Dopiero rano zauważyłem światła policyjnych radiowozów

- mówi w rozmowie z Łuków TV jeden ze świadków eksplozji.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. W wyniku eksplozji - jak podają media - powybijane zostały szyby w trzech pobliskich domach.

Około 8.40 komunikat w tej sprawie pojawił się na profilach społecznościowych policji.

"Na miejsce zdarzenia skierowano policjantów, którzy w wyniku penetracji terenu ujawnili na obszarze niezabudowanym metalowe i plastikowe elementy nieznanego obiektu. W wyniku zdarzenia żadna osoba nie została ranna. Uszkodzeniu uległ pobliski budynek gospodarczy (wybite szyby, uszkodzone drzwi)"

- czytamy w komunikacie.

Dodano, że "realizowane są czynności pod nadzorem prokuratora".

Mieszkańcy zaniepokojeni, zwołano sztab kryzysowy

Wśród mieszkańców, jak podają lokalne media, panuje duże zaniepokojenie. 

Jak podaje portal lukow24.info, do miejscowości Osiny jedzie wojewoda lubelski, na miejscu na pojawić się także wojsko. Pilnie zwołany został Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Czesław Mroczek, na antenie radiowej Jedynki, powiedział rano, że jeszcze dzisiaj rząd wyda komunikat w sprawie zdarzenia w Osinach.

Zapewnił, że "nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla pobliskich mieszkańców". Na pytanie, czy mógł to być pocisk rosyjski, stwierdził, że "nie ma na to wystarczających dowodów".

Wojsko: To element starego silnika

Przed godziną 9.00 komunikat w tej sprawie wydało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

"Po przeprowadzeniu wstępnych analiz zapisów systemów radiolokacyjnych, minionej nocy nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi"

- przekazano.

Według "wstępnych ocen" - obiektem ma być "element starego silnika ze śmigłem". Skąd pochodzi, jak miał wziąć się w powietrzu i dlaczego spadł minionej nocy? Tego wojsko nie wyjaśnia.

DO RSZ powiadomiło, że aktywowało lotnicze oraz naziemne zespoły poszukiwawczo-ratownicze.

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama