Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Nie żyje 2-latek. Mógł zatruć się trutką na szczury

Zmarł 2-letni chłopiec, który w piątek trafił do szpitala w Lublinie z objawami zatrucia. Hospitalizowani zostali także, mieszkający w jednym domu w Tomaszowie Lubelskim, jego rodzice i dziadkowie. Policja w miejscu zamieszkania rodziny zabezpieczyła środek gryzoniobójczy i owadobójczy.

szpital
szpital
Zdjęcie ilustracyjne - Pixabay
„Ciało 2-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Badania wykażą przyczynę zgonu i powód zatrucia”

– poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek.

Policjanci otrzymali w piątek informację, że trzy osoby mieszkające we wspólnym domu w Tomaszowie Lubelskim trafiły do szpitala z objawami zatrucia. To 74-latek, jego 69-letnia żona oraz ich 42-letni syn.

„Jak się okazało, dzień wcześniej do szpitala trafił 2-letni syn 42-latka oraz jego 39-letnia żona. Ze zgłoszenia wynikało, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla, jednak w toku dalszych czynności ustalono, że 74-latek dzień wcześniej w piwnicy budynku rozłożył silny środek gryzoniobójczy i owadobójczy”

– podał Fijołek.

2-latek zmarł w szpitalu w Lublinie.

Wszystkie cztery osoby dorosłe, które zamieszkują we wspólnym domu, pozostają w szpitalu.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#zatrucie #śmierć 2-latka