Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Najciemniejszy zakątek świata”. Polska oczami Holland: rasistowska, biedna, brzydka i pełna agresywnych ludzi

Faszystowska, rasistowska, biedna, brzydka i pełna agresywnych ludzi. Taka jest Polska widziana oczami Agnieszki Holland w filmie „Zielona granica” i za sprawą filmu tak właśnie jest prezentowana w tej chwili na… całym świecie. Znany już w Wenecji i Toronto film aktualnie pokazywany jest na festiwalu w Hiszpanii, skąd pojedzie znów do Kanady. W sumie w najbliższych tygodniach sześć razy będzie prezentowany na różnych festiwalach w USA. Pokazy odbędą się też w Ameryce Południowej i na największym festiwalu filmowym w Azji. Efekt? Amerykanie na bazie filmu już piszą o Polsce jak o „najciemniejszym zakątku świata”.

screen z filmu "Zielona granica"
YouTube/Kino Helios Polska

Film Agnieszki Holland „Zielona granica”, obecnie prezentowany na festiwalach filmowych na całym świecie, wywołuje kontrowersje za sprawą swojego przedstawienia Polski.

Obraz naszego kraju, jaki prezentuje reżyserka, jest skrajnie negatywny i pełen stereotypów. Czy rzeczywiście jest to spojrzenie, jakie powinno być promowane za granicą? Pytanie te stawia Sylwia Krasnodębska w najnowszym wydaniu "Gazeta Polska".

„Zielona granica” prezentuje Polskę jako „najciemniejszy zakątek świata” - kraj naznaczony rasizmem, faszystowskimi marszami, agresją i ubóstwem. Holland przedstawia polskie państwo jako miejsce, gdzie władza patronuje „nazistowskiemu spędowi” i gdzie „mamy rasistowskie po**by w rządzie!”. 

W filmie nie brakuje też scen pokazujących Polskę jako kraj zaniedbany, biedny i zacofany. Polska służba zdrowia przedstawiona jest przez Holland jako miejsce z obskurnymi przychodniami, starym sprzętem i niekompetentnym personelem. W kraju panuje bieda i szarzyzna, a Polacy są opisywani jako naród pijący pędzony bimber i specjalizujący się w seksistowskich dowcipach.

Agnieszka Holland nie oszczędza też polskiej Straży Granicznej, przedstawiając jej funkcjonariuszy jako bandytów i zwyrodnialców, którzy odmawiają pomocy kobiecie w ciąży, przerzucają ciała zmarłych przez granicę i napuszczają na bezbronnych ludzi psy.

W najnowszym wydaniu "Gazeta Polska" Sylwia Krasnodębska dokonuje dogłębnej analizy filmu Agnieszki Holland i stawia pytania o jego prawdziwość i skutki dla wizerunku Polski na świecie. Zapraszamy do lektury pełnej wersji artykułu w najnowszym wydaniu naszego tygodnika.

 



Źródło: niezalezna.pl, Gazeta Polska

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

wg
Wczytuję ocenę...
Wideo