Wszyscy pamiętamy, jak podczas kampanii wyborczej, Koalicja Obywatelska, z liderem partii - Donaldem Tuskiem - na czele, zjeżdżali kolejno polskie miejscowości, ogłaszając swoje obietnice. Określono je "100 konkretami na pierwsze 100 dni rządów".
Ba, ruszyła nawet strona internetowa, pozwalająca sprawdzić internautom, jak idą postępy z realizacją "konkretów".
Dowieźli?
Szybko jednak okazało się, że cytując polityków obozu rządzącego, owe obietnice były wyłącznie... "metaforą". A części z nich - zwyczajnie nie da się zrealizować. Ale - cóż szkodziło obiecać?
Przyjrzyjmy się analizie portalu Demagog, z dnia dzisiejszego. Wynika z niej, że realnie zrealizowano 5 konkretów: 48. Rozpoczęcie realizacji polityki antyprzemocowej 49. Telefon zaufania dla dzieci z rządowym finansowanie 50. Powołanie nowego Rzecznika Praw Dziecka 71. Niesłusznie zwolnieni żołnierze będą mogli wrócić 78. Uzyskanie pieniędzy z funduszy unijnych.
Dalej przyjrzano się konkretom zrealizowanych z opóźnieniem - tych jest 12.
Częściowo zrealizowano nieco więcej, bo 35. Według doniesień Demagoga, zamrożonych zostało 5 obietnic Tuska.
A teraz najciekawsza część - konkrety niezrealizowane. Tych jest aż 43! Jak oceniają Państwo takie wywiązanie się - bądź... niewywiązywanie się z obietnic przedwyborczych?