Poseł Katarzyna Sójka (PiS) opublikowała pismo minister zdrowia do ministra finansów - wynika z niego m.in., że w planie budżetu na przyszły rok zakładane jest o 10,3 miliarda złotych mniej na pacjentów. Zmniejszony zostanie dostęp do specjalistów, liczba finansowanych operacji, refundacja leków dla seniorów, a szpitale powiatowe będą miały mniejsze finansowanie.
Do tych dramatycznych doniesień odniósł się w mediach społecznościowych Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.
- Pamiętacie, jak kłamali: „Nic, co dane, nie zostanie odebrane”? Teraz, w biały dzień, okradają pacjentów!
- napisał.
- Z pieniędzy przeznaczonych na leczenie zabierają w przyszłym roku ponad 10 mld zł i wprowadzają limity m. in. na leczenie zaćmy, badania tomograficzne osób chorych onkologicznie, likwidują „dobry posiłek” w szpitalach i ograniczają refundację leków. Wracają limity do specjalistów… Myślicie, że Tusk się tym przejmuje? - dodał.
Pamiętacie, jak kłamali: „Nic, co dane, nie zostanie odebrane”?
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) December 1, 2025
Teraz, w biały dzień, okradają pacjentów!
Z pieniędzy przeznaczonych na leczenie zabierają w przyszłym roku ponad 10 mld zł i wprowadzają limity m. in. na leczenie zaćmy, badania tomograficzne osób chorych…
W rozmowie z niezalezna.pl do cięć w NFZ odniósł się były minister finansów, Andrzej Kosztowniak.
- Rząd Donalda Tuska już dawno zarzucił pętlę na szyi zwykłych Polaków, a teraz pociąga sznur z różnych stron, coraz mocniej go zaciskając. System opieki zdrowia rozsypuje się na naszych oczach. Dodatkowo w innych obszarach życia jest równie ciężko - ocenił poseł.