Rewolucja seksualna w podstawówkach » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Ministrowie na granicy polsko-ukraińskiej. Bochenek: Doszło do kompromisu z protestującymi

- Minister Anna Gembicka częściowo przystała na propozycje organizacji branżowych. Doszło do jakiegoś kompromisu, jeżeli chodzi o różnego rodzaju rozwiązania i wsparcie dla producentów rolnych w zakresie chociażby kredytów obrotowych czy różnego rodzaju dopłat do zbóż - mówił Rafał Bochenek, rzecznik PiS, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-ukraińskiej.

Anna Gembicka na granicy z Ukrainą
Anna Gembicka na granicy z Ukrainą
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Twitter.com

Bochenek był pytany dzisiaj radiu RMF24 o sytuację na granicy polsko-ukraińskiej.

Rzecznik PiS powiedział, że jak tylko został powołany nowy rząd, minister rolnictwa Anna Gembicka udała się we wtorek na rozmowy z protestującymi rolnikami. Dziś na granicę ma pojechać - jak mówił - minister infrastruktury Alvin Gajadhur.

- Minister Gembicka rozmawiała z rolnikami, będą jeszcze rozmowy z przewoźnikami - powiedział Bochenek.

Pytany, jak sytuacja zostanie rozwiązana, czy rząd przystanie na propozycje organizacji branżowych powiedział: "Wczoraj pani minister Gembicka częściowo przystała (na te propozycje)".

- Doszło do jakiegoś kompromisu, jeżeli chodzi o różnego rodzaju rozwiązania i wsparcie dla producentów rolnych w zakresie chociażby kredytów obrotowych czy różnego rodzaju dopłat do zbóż. I te rozwiązania zostały zaprezentowane wczoraj, z tego co wiem jest jakieś tam wstępne porozumienie

– poinformował Bochenek.

- Nie uczestniczyłem w tych rozmowach, one zakończyły się bardzo późnym wieczorem, ale jest porozumienie w tej sprawie i to cieszy. Mam nadzieję, że również ministrowi Gajdhurowi uda się dzisiaj wypracować rozwiązanie, które będzie akceptowalne dla wszystkich - stwierdził rzecznik PiS.

W poniedziałek rolnicy z organizacji "Oszukana wieś" rozpoczęli całodobową blokadę przejścia granicznego w Medyce na Podkarpaciu, która ma potrwać do 3 stycznia 2024 r. Rolnicy blokowali przejście graniczne już od czwartku, ale protest był prowadzony w godzinach od 9 do 20.

Rolnicy przyłączyli się do trwającego od 6 listopada protestu przewoźników na polsko-ukraińskiej granicy, którzy blokują przejścia graniczne w Korczowej oraz Dorohusku. Domagają się m.in. dopłat do skupu kukurydzy, utrzymania podatku rolniczego na poziomie tegorocznym oraz kontynuowania kredytów płynnościowych.

Protestujący w Medyce przepuszczają auta osobowe, autokary oraz TIR-y, ale tylko z pomocą humanitarną i sprzętem wojskowym. Nie wykluczają jednak zaostrzenia protestu.

Przewoźnicy protestujący na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (woj. podkarpackie) domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#protest na granicy #Anna Gembicka #wybory 2023

md