Uważam, że należy wzmocnić konstytucyjne gwarancje sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez wstępną weryfikację przydatności sędziego wyznaczonego do składu sądzącego przez strony postępowania. Pod kątem jego dotychczasowej niezależności, bezstronności i niezawisłości – mówi mec. Piotr Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu, w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie".
Jak ocenia Pan przeprowadzaną w Polsce reformę wymiaru sprawiedliwości?
Kierunek dobry, tempo zwolnione. Sędzia, który nie przestrzega zasad legalizmu, powinien być odsunięty od sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Reforma winna mieć czytelne wzorce strategiczne. Uważam, że należy wzmocnić konstytucyjne gwarancje sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez wstępną weryfikację przydatności sędziego wyznaczonego do składu sądzącego przez strony postępowania pod kątem jego dotychczasowej niezależności, bezstronności i niezawisłości.
Strony winny uzyskać lustracyjne prawo gwarancji posiadania przez sędziego orzekającego tych cech. Miałaby zastosowanie analogia do powoływania ławy przysięgłych przez strony na wstępie procesu. Byłaby to decentralizacja lustracji w doborze składu sędziowskiego przez osoby podlegające wymiarowi sprawiedliwości w konkretnych sprawach. Podsądni najwłaściwiej ocenią, czy mający sprawować wymiar sprawiedliwości w ich sprawie sędzia przestrzegał fundamentalnej zasady legalizmu w swoim postępowaniu i pracy, jak i konstytucyjnych wymogów swojej bezstronności. To jest, czy działał wyłącznie na podstawie i w granicach prawa (art. 7 konstytucji) stanowionego przez władzę ustawodawczą (art. 3 konstytucji) i nie kwestionując konstytucyjnych norm form funkcjonowania państwa.
Co powinno się zmienić?
Zwiększenie szacunku i instrumentów prawnych podsądnych. Sędzia, stosując zasadę: da mihi factum, dabo tibi ius (daj mi fakty, dam tobie prawo), nie może działać w myśl swoich indywidualnych poglądów, sympatii osobistych, politycznych, postawy stronniczej. Winien być skutecznie weryfikowany przez tych, wobec których wykonuje władzę sędziowską. Nawiązuję w swoich poglądach do dwóch wzorców regulowania władzy sądowniczej: Konstytucji 3 maja i Obywatelskiego Projektu Konstytucji Solidarności, ugrupowań centroprawicowych i niepodległościowych z 1994 r.
O tym, skąd należy czerpać wzorce dotyczące wymiaru sprawiedliwości - w pełnej wersji wywiadu w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!