- PSL jest w bardzo trudnej sytuacji, szuka swojego miejsca na scenie politycznej i wyraźnie brakuje w tej partii lidera, który porywałby członków i sympatyków. Sam mieszkam na wsi i rozmawiam z byłymi wyborcami PSL i widać, że ten kierunek działania PSL im nie odpowiadał. Ja mam nadzieję, że byli wyborcy PSL już na stałe będą wyborcami Prawa i Sprawiedliwości
– mówi w rozmowie z niezalezna.pl na konwencji Zjednoczonej Prawicy w Katowicach Stanisław Karczewski, marszałek Senatu RP.
Po sobotnim posiedzeniu Rady Naczelnej partii, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że ludowcy proponują dwa bloki wyborcze dla opozycji: blok centrowy, chadecki, który chcą współtworzyć i blok lewicowy. Prezes PSL oświadczył, że jego ugrupowanie na pewno nie wejdzie w koalicję z partiami lewicowymi. Kosiniak-Kamysz zadeklarował budowę "umiarkowanego centrum".
PSL zaprosił do koalicji Platformę Obywatelską, jednak ta jest przeciwna startu opozycji w dwóch oddzielnych blokach. Decyzja, która zapadła na Radzie Naczelnej PSL wzbudza również wiele emocji wśród pozostałych partii opozycyjnych.