- Ustalono, że przyczyną zgonu obu osób było utonięcie
– przekazała Kosińska–Kaim. Jak dodała, analiza monitoringu miejskiego "szczególnie analiza monitoringu zamieszczonego na kładce miejskiej pozwoliła nam na ustalenie, że mamy do czynienia z samobójstwem rozszerzonym".
W poniedziałek został przesłuchany mąż kobiety.
- Mamy zabezpieczony w trakcie sekcji materiał do kolejnych badań. Ale tak naprawdę okoliczności zdarzenia są dla nas znane. Nie znamy natomiast motywu działania
- powiedziała Kosińska-Kaim. W dalszej kolejności zostaną przesłuchani członkowie rodziny.