35-latek z Grójca (woj. mazowieckie) trafił do tymczasowego aresztu. Powodem były groźby śmiercią w stosunku do żony oraz córki. Mężczyzna nie pozwalał im opuścić mieszkania. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.
Jak poinformowała dziś rzeczniczka grójeckiej policji nadkom. Agnieszka Wójcik, w czwartek miejscowy sąd na wniosek prokuratury zdecydował o zastosowaniu wobec 35-latka środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu.
W poniedziałek wieczorem na telefon alarmowy zadzwoniła przestraszona kobieta i poprosiła o interwencję w związku z agresywnym zachowaniem męża. Policjanci weszli do mieszkania po wyważeniu drzwi przez straż pożarną.
"35-latek przy użyciu noży kuchennych groził żonie i ich małoletniej córce pozbawieniem życia. Zamknął je w mieszkaniu i nie pozwolił im stamtąd wyjść"
– przekazała rzeczniczka.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Usłyszał dwa zarzuty: kierowania z gróźb karalnych w wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia oraz pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwa grozi kara do pięciu lat więzienia.