Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Koszmarna wiadomość. Pilot rozbitego samolotu nie żyje. Dowództwo Generalne: "Odszedł na Wieczną Wartę"

"Odszedł na „Wieczną Wartę"... Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiaj podczas wykonywania lotu treningowego M-346 Bielik na lotnisku 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich-Dołach zginął tragicznie mjr pil. Robert „Killer" Jeł" - poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 13 w czasie treningu do pokazu. Samolot uderzył w płytę lotniska i stanął w płomieniach.

Zginął tragicznie mjr pil. Robert „Killer" Jeł
Zginął tragicznie mjr pil. Robert „Killer" Jeł
@DGeneralneRSZ - /X.com
"Łącząc się w żałobie i smutku przekazujemy Rodzinie i Bliskim wyrazy współczucia"

– napisało Dowództwo Generalne na portalu X.

Samolot uderzył w płytę lotniska

Na lotnisku w Gdyni podczas lotu treningowego M-346 Bielik uderzył w płytę lotniska. "Na pokładzie Bielika, który rozbił się w piątek na płycie lotniska w Gdyni, był pilot z 41. bazy Lotnictwa Szkolnego" - poinformował wcześniej rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Marek Pawlak. Do katastrofy doszło w piątek ok. godz. 13.

Podpułkownik przekazał, że pilot przygotowywał się do pokazu, który miał odbyć się w sobotę na lotnisku z okazji 30-lecia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. W związku z tragedią uroczystości odwołano.

Przed godz. 15 akcja gaśnicza na lotnisku w Gdyni Kosakowie została zakończona. Jak poinformował rzecznik straży pożarnej z Pucka, służby zaczęły zabezpieczanie wraku. Na pojechała Komisja Badania Wypadków Lotniczych. 

Pilot nie przeżył

Niestety wkrótce potem poinformowano, że pilot zginął.

"Nie żyje pilot samolotu Bielik, który rozbił się w piątek w Gdyni"

– potwierdził inspektor Sił Powietrznych gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak.

Pilot nie podjął próby katapultowania się. Zginął na miejscu.

"Pilot, major Robert "Killer" Jeł, który pełnił funkcję zastępcy dowódcy eskadry lotniczej, poniósł śmierć na miejscu. Nie podjął próby katapultowania się"

– powiedział inspektor Sił Powietrznych na konferencji zwołanej w Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku.

 



Źródło: X.com, pap, niezalezna.pl

#katastrofa #Gdynia #M-346 Bielik

luk