Dziś przypada rozpoczynająca Wielki Post Środa Popielcowa, która zbiega się z obchodzonymi coraz częściej walentynkami. Czy te dwie okoliczności da się jakoś pogodzić? - Środa Popielcowa ze swoim wezwaniem do nawrócenia wręcz skłania, żeby zrezygnować z egoizmu i dostrzec drugiego człowieka, jego potrzeby - mówi bp Grzegorz Suchodolski przewodniczący rady KEP ds. duszpasterstwa młodzieży.
Środa Popielcowa rozpoczyna w Kościele katolickim trwający 40 dni okres Wielkiego Postu, który przygotowuje do największej chrześcijańskiej uroczystości - Wielkanocy, czyli świąt Paschalnych, podczas których celebruje się mękę, śmierć i Zmartwychwstanie Syna Bożego.
W Środę Popielcową nie ma obowiązku uczestniczenia w mszy św. Kościół zaleca jednak udział w eucharystii ze względu na pokutny charakter tego dnia. Natomiast - zgodnie z kanonami Kodeksu prawa kanonicznego – wiernych obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły (trzy posiłki dziennie, w tym tylko jeden do syta). Prawem o wstrzemięźliwości są związani wszyscy wierni powyżej 14 r.ż., a prawem o poście – osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60 r.ż.
"Post pozwala człowiekowi zatrzymać się i zobaczyć, na ile potrafi on zapanować nad swoim ciałem, nad pożądaniami, zachciankami, emocjami, a więc na ile w życiu jestem zniewolony tym, co zmysłowe, co może narzuca mi otoczenie, kultura, w której funkcjonuję"
- powiedział bp Suchodolski.
Dopytywany, czy da się połączyć charakter pokutny Środy Popielcowej z przypadającymi tego samego dnia walentynkami, bp Suchodolski odpowiedział, że "wiara nie wyklucza pamięci o tych, których kochamy".
"Środa Popielcowa ze swoim wezwaniem do nawrócenia wręcz skłania, żeby zrezygnować z egoizmu i dostrzec drugiego człowieka, jego potrzeby"
"Biorąc pod uwagę reguły postu, warto zastanowić się, w jaki sposób dać wyraz naszej miłości wybranej osobie" - dodał. Przyznał, że "można również przenieść świętowanie na inny dzień"
W Wielkim Poście Kościół zachęca do udziału w rekolekcjach. Są one organizowane dla poszczególnych grup, stanów i zawodów, ale także w formie zamkniętej, np. dla maturzystów czy klas przedmaturalnych. "Nauki powinny nawiązywać do Pisma Świętego, tradycji Kościoła, liturgii Kościoła, zasad wiary i moralności, podawanych do wierzenia przez Urząd Nauczycielski Kościoła" – wskazuje Kodeks prawa kanonicznego.
Sama idea organizowania tzw. ćwiczeń duchowych (rekolekcji) dla wiernych w parafiach, pojawiła się dopiero w encyklice Piusa XI "Mens nostra" (O znaczeniu rekolekcji zamkniętych) z 20 grudnia 1929 r. Rozszerzył ją papież Pius XII w encyklice "Mediator Dei et hominum" z 20 listopada 1947 r., zachęcając do uczestnictwa w rekolekcjach jak największej liczby świeckich.