"Uważam, że na tym etapie działań wojennych, gdzie Rosja dopuściła się już zbrodni wojennych, nie powinno się dyskutować ze zbrodniarzami" - ocenił dzisiejsze rozmowy pomiędzy kanclerzem Austrii a prezydentem Rosji premier RP Mateusz Morawiecki
W Moskwie zakończyły się rozmowy Putina z Nehammerem na temat wojny na Ukrainie, poinformował w poniedziałek po południu austriacka urząd kanclerski.
"Rozmowa z prezydentem Putinem była bardzo bezpośrednia, otwarta i twarda"
- podkreślił kanclerz, cytowany przez swoją kancelarię.
Nehammer jest pierwszym szefem rządu państwa Unii Europejskiej, który spotkał się z Putinem od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę sześć tygodni temu.
Do rozmów odniósł się dziś premier RP, Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem jest to postawa krytyczna.
"Uważam, że na tym etapie działań wojennych, kiedy Rosja dopuściła się już zbrodni wojennych, nie powinno się dyskutować ze zbrodniarzami. Swojego zdania w tej kwestii nie zmieniam"
- powiedział szef polskiego rządu.
Premier zwrócił uwagę, że na obecną chwilę działania powinny byś skondensowane w innych aspektach - pomocy humanitarnej i uzbrajaniu Ukraińców.
"Trzecia kwestia, o której nie ma co rozmawiać w Moskwie, tylko pomiędzy wolnymi państwami, to kwestia sankcji. (...) Według mnie te pakiety nie działają one wystarczająco mocno, ale na pewno ważne jest, żebyśmy zachowali jedność i żeby ten kolejny pakiet dał w końcu domyślenia na Kremlu, że my jesteśmy zdeterminowani w walce o nasze uniwersalne wartości - prawo do życia, zakaz tortur, wolność, sprawiedliwość i solidarność"
- przekazał Morawiecki. Jak dodał, do rozmów kanclerza Austrii z Władimirem Putina nastawiony jest krytycznie.