Sławomir Nowak był ministrem transportu w drugim rządzie Donalda Tuska. Później, od 2016 r. - szefem ukraińskiej agencji drogowej. Natomiast w 2021 r. prokuratura oskarżyła go o kilkanaście przestępstw, głównie korupcyjnych. Także dotyczących czasu, gdy był członkiem rządu Tuska i szefem jego gabinetu politycznego
Proces Nowaka ruszył w ubiegłym roku, ale podzielono go na kilka wątków. Tzw. „wątkiem polskim”, dotyczącym rzekomego przyjmowania łapówek w zamian za intratne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, zajął się Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów. Sprawa została jednak dwa tygodnie temu umorzona - i to na posiedzeniu wstępnym.
Dziennikarze portalu Niezalezna.pl ustalili, że postanowienie Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów o umorzeniu "polskiego wątku" postępowania przeciwko m.in. Sławomirowi Nowakowi, wydał 29-letni asesor, Arkadiusz Domasat. Kuriozalne były też kulisy posiedzenia - prokurator przyłączyła się do wniosku obrony o umorzenie i zapowiedziała od razu, że nie będzie zaskarżać ewentualnego umorzenia tej sprawy.
We wtorek Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów poinformował, że "treść uzasadnienia nie będzie opublikowana do czasu jego prawomocności", udostępniając wyłącznie zanonimizowaną wersję postanowienia.
Portal niezalezna.pl dotarł jednak do treści uzasadnienia postanowienia.
Wynika z niego, że Domasat decyzję o umorzeniu argumentował m.in. tym, że zarzuty dotyczyły okresu sprzed wielu lat, a z akt nie wynika, by mogli być jeszcze świadkowie, którzy aktualnie potwierdziliby "jakąś wersję zdarzeń".
Media znają postanowienie, a prokuratura?
W związku z tym zapytaliśmy Prokuraturę Okręgową w Warszawie, czy podjęła już decyzję ws. ewentualnego złożenia zażalenia na postanowienie sądu o umorzeniu tzw. wątku polskiego w sprawie Sławomira Nowaka. Śledczy mają 7 dni od czasu otrzymania postanowienia na podjęcie decyzji
W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że... prokuratura nie otrzymała jeszcze formalnie postanowienia.
- Formalnie nie otrzymaliśmy jeszcze postanowienia. Decyzja o którą Pan pyta jeszcze nie zapadła
- napisał prok. Piotr Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury.