KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Fundacja Kozłowskiej przejmuje hejterski profil Sok z Buraka. Wcześniej działali tam nieoficjalnie

Fundacja Otwarty Dialog przejmuje hejterski profil „Sok z Buraka”. „SzB wyczerpał swoją formułę w dotychczasowym formacie, a my - wraz z innymi inicjatywami - postaramy się nadać mu nowy wymiar” – podali na Twitterze. Fakt potwierdził Martin Mycielski, wiceprezes i dyrektor ds. public affairs w Fundacji Otwarty Dialog. Warto przypomnieć, że ten sam Mycielski został ujawniony już wcześniej jako administrator Soku. Teraz więc po prostu otwarcie przyznali się do „przejęcia” kanału, choć wcześniej i tak mieli na niego wpływ.

Ludmiła Kozłowska, Bartosz Kramek
Ludmiła Kozłowska, Bartosz Kramek
TVP Info/print screen; twitter.com

Niemal tydzień temu portal tvp.info ujawnił zapisy korespondencji pomiędzy twórcą i administratorem hejterskiego profilu „Sok z Buraka” Mariuszem Kozakiem-Zagozdą, a mec. Romanem Giertychem. Wynika z nich, że Kozak-Zagozda wielokrotnie zwracał się z prośbami o finansową pomoc do Giertycha, a jego prośby spotykały się z akceptacją mecenasa.

Sprawę potwierdziła była działaczka Platformy Obywatelskiej Aleksandra Wasilewska w rozmowie z „Wiadomościami” TVP. Podkreśliła ona, że działalność „Soku z Buraka” jest bardzo na rękę Platformie, ponieważ „ma większe zasięgi, niż gdyby to wyszło z konta Platformy.

Teraz działać będą otwarcie

Teraz, gdy zrobiło się gorąco wokół Soku, Fundacja Otwarty Dialog poinformowała, że przejęła zarządzanie nad fanpage’em. Dodali, że to nie żart na prima aprilis.

Ogłoszenie parafialne. Nie, to nie jest prima aprilis. „Sok z Buraka” wyczerpał swoją formułę w dotychczasowym formacie, a my - wraz z innymi inicjatywami - postaramy się nadać mu nowy wymiar. Bardziej obywatelski i prawoczłowieczy

– czytamy.

Martin Mycielski, wiceprezes i dyrektor ds. public affairs w fundacji stwierdził w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl, że „Sok nie posiadał nigdy osobowości prawnej, więc nie miał właściciela”.

Miał natomiast redakcję, dość przypadkowych osób, z których znałem (wirtualnie) kilka, lecz ustaliliśmy, że odcinamy przeszłość grubą kreską i - również dla ich bezpieczeństwa - nie podajemy personaliów dotychczasowego zespołu

– mówił Mycielski.

Przypominamy więc, że Mycielski z Otwartego Dialogu, który wypowiada się dziś w tej sprawie - został ujawniony już wcześniej jako administrator Soku.

Podczas kampanii wyborczej Mycielski został jednym z szefów kampanii kandydatki Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Wydało się to dzięki jednemu z byłych europosłów PO, a informację potwierdził sam Mycielski.

Mycielski komentował ten fakt na Facebooku. Pisał wówczas:

„Kłamstwem jest jedynie nakręcana przez nich „hejterskość” Soku, bo hejterskich treści nie publikujemy, komentarze poniżej poziomu usuwamy na ile się da, podobnie jak fejki – sam tego pilnuję”.

Tak więc administrator hejterskiego profilu w mediach społecznościowych "Sok z Buraka" - Marcin Mycielski mówi dziś, że oficjalnie przejęli kanał. Wcześniej robił to nieoficjalnie.

Marcin Mycielski to wieloletni współpracownik Fundacji Otwarty Dialog, był również aktywnie związany z Komitetem Obrony Demokracji, będąc „pełnomocnikiem KOD do spraw zagranicznych” i „współzałożycielem KOD International”. Współpracował z "Gazetą Wyborczą", był jej brukselskim korespondentem. W przeszłości Mycielski miał tworzyć kampanię wyborczą dla byłego działacza PZPR Marcina Święcickiego.

Dziś jest wiceprezesem i dyrektorem ds. public affairs w Fundacji Otwarty Dialog, któremu szefuje Ludmiła Kozłowska.

O Kozłowskiej zrobiło się głośno dwa lata temu. Kozłowska - obywatelka Ukrainy i prezes Fundacji Otwarty Dialog - została deportowana z terytorium Unii Europejskiej do Kijowa 14 sierpnia 2018 roku przez alert, jaki polskie władze zamieściły w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS). Gdy przyleciała do Brukseli, gdzie fundacja ma biuro, okazało się, że nie może przekroczyć granicy - została wpisana na listę osób do wydalenia ze strefy Schengen (alert w Systemie Informacji Schengen - SIS) przez władze polskie. 

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego tłumaczyła wówczas, że negatywną opinię w jej sprawie wydano ze względu na "poważne wątpliwości" co do finansowania fundacji, co skutkowało objęciem jej zakazem wjazdu do Polski i Unii Europejskiej. To właśnie wtedy media jeszcze bardziej zainteresowały się kulisami działalności fundacji.

Działanie Fundacji Otwarty Dialog budzi sporo kontrowersji, szczególnie po opublikowanej przez Bartosza Kramka (męża Kozłowskiej) instrukcji "Wyłączmy rząd. Niech państwo stanie", w której znalazły się instrukcje dotyczące tego, jak doprowadzić do rozbicia demokratycznie wybranej władzy.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Sok z Buraka #Fundacja Otwarty Dialog #Ludmiła Kozłowska #Bartosz Kramek #Marcin Mycielski #hejt

albicla.com@ Michał Gradus