Michał Szczerba - bohater niezliczonych memów, zwłaszcza po słynnej aferze toaletowej - zdaniem widzów \"Szkła kontaktowego\" zasłużył w 2017 r. na tytuł Mistrza Riposty. Cóż... jeżeli Szczerba to rzeczywiście jeden z błyskotliwszych polityków PO, to 50 proc. dla PiS w niedawnym sondażu łatwo daje się wytłumaczyć.
Michał Szczerba został zwycięzcą organizowanego przez "Szkło Kontaktowe" (TVN24) plebiscytu "Mistrz Riposty". Widzowie programu uznali, że polityk Platformy Obywatelskiej jest najbardziej wyrazistą postacią sceny politycznej
- informuje serwis media2.pl. I dodaje, że już dziś na antenie TVN24 Szczerba odbierze z rąk Tomasza Sianeckiego specjalną statuetkę.
Naszym zdaniem Michał Szczerba zasługuje raczej na tytuł Mistrza Żenady, a jedynym jego godnym konkurentem w tej kategorii wydaje się Ryszard Petru. Oto tylko kilka tegorocznych wybryków posła Szczerby:
Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Szczerba wpadł do toalety, a widząc kolejkę, w ogóle się tym nie przejął. Gdy tylko zwolniła się jedna z kabin WC, wtargnął tam bez pardonu - co opisał jeden z dziennikarzy.
Pech chciał, że drzwi od toalety, w której znajdował się poseł, zacięły się. Z pomocą pospieszył mu ktoś z kolejki. Gdy dziennikarz zwrócił uwagę na niestosowne zachowanie parlamentarzysty, ten rozzłoszczony wytrącił mu telefon z ręki.
Wystarczyło kilka dni i poseł Szczerba stał się bohaterem dziesiątków memów.
Kilka miesięcy temu poseł Szczerba w jednym z wywiadów radiowych powiedział z kolei, że "1 września świętujemy napaść Niemiec na Polskę". Tego chyba nie trzeba komentować.
W listopadzie 2017 r. - Mistrz Riposty dał tym razem popis na mównicy sejmowej. Podczas prac nad prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym nagle polityk Platformy zaczął rzucać w kierunku posłów PiS projektami ustaw przygotowanych przez prezydenta Andrzeja Dudę. Okazało się, że zamiast w posłów PiS, Szczerba trafił nimi w protokolantkę.
Żenujące zachowanie Szczerby oburzyło nawet marszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską, która kazała mu pozbierać dokumenty.
Cham i bydlę Michał "Klozet" Szczerba@MichalSzczerba rzuca papierami w kobietę w Sejmie
— Chief Rob (@ChiefRob3) 22 listopada 2017
Tatuś go po ciężkim nokaucie spłodził pic.twitter.com/vM8DZr41hz
Poseł Platformy Obywatelskiej także w listopadzie 2017 r. opisał na Twitterze mrożącą krew w żyłach historię. Zgodnie z relacją polityka, pewien mężczyzna miał zostać... pobity w tramwaju za czytanie „Gazety Wyborczej". Oczywiście taka sytuacja nie miała miejsca: po prostu jakiś czytelnik "GW" nie ustąpił miejsca starszej pani o kulach, za co został skrytykowany przez niektórych współpasażerów.
Pan Jan w ostatnich dniach zbiorowo pobity, za czytanie Gazety Wyborczej... okazal sie Panem Janem, ktorego kobieta wracajaca z targu, ochrzanila za nieustapienie miejsca staruszcze o kulach... Brawo Panie Szczerba... Doprawdy Brawo!
— N.Acosta (@acosta_re_nata) 28 listopada 2017