Dziś wieczorem w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu nadal trwają przesłuchania zatrzymanych wczoraj byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości Marzeny K., byłego dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej mec. Grzegorza M. i biznesmena Janusza P. Mają oni usłyszeć zarzuty ws. reprywatyzacji działki w Warszawie pod dawnym adresem Chmielna 70.
Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu Katarzyna Bylicka powiedziała, że czynności z zatrzymanymi w poniedziałek osobami nadal są prowadzone. Prokuratura nie informuje o zarzutach dla zatrzymanych osób.
- Te czynności będą jeszcze trwały. Prokurator ma czas na ewentualne wystosowanie wniosków o tymczasowe aresztowanie do jutra rana
- powiedziała prok. Bylicka.
Według informacji PAP, we wtorek we wrocławskiej prokuraturze w tej samej sprawie mieli być przesłuchani również b. zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakub R. i jego matka, adwokat Alina D. - doprowadzeni z aresztu śledczego. Oni również - jak mówi informator PAP - mają usłyszeć zarzuty. "Przesłuchania ma prowadzić i zarzuty stawiać kilku prokuratorów" - ustaliła PAP.
O zatrzymaniach poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Zatrzymań dokonało CBA na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, w związku z reprywatyzacją działki przy Pałacu Kultury i Nauki d. Chmielna 70. Po południu i wieczorem zatrzymanych przewieziono z Warszawy do Wrocławia, wcześniej prowadzono przeszukania, m.in. w kancelarii adwokackiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejne osoby zatrzymane w aferze reprywatyzacyjnej
Już w poniedziałek prokurator Bialik zapowiedziała, że zarzuty przedstawione trójce zatrzymanych będą dotyczyć "popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym i oszustwa na szkodę spadkobierców nieruchomości, którzy stracili ponad 13 milionów złotych".
W toku tego śledztwa dot. afery reprywatyzacyjnej zatrzymano dotychczas 21 osób; 6 przebywa obecnie w areszcie. Trwa ok. 150 postępowań prokuratorskich ws. stołecznej reprywatyzacji; w kilku sprawach postawiono już zarzuty.