Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Nie żyje legendarny piłkarz Legii Warszawa, Lucjan Brychczy. Miał 90 lat • • •

Bodnar kontra telewizja publiczna. Rzecznik Praw Obywatelskich pozywa za materiały o jego dziecku

Pełnomocnik matki syna rzecznika praw obywatelskich przekazał, że zostały podjęte kroki prawne wobec serwisu TVP.info. Portal opublikował materiały, w których opisano, że syn Adama Bodnara wymuszał pieniądze od szkolnych kolegów, grożąc im przy tym nożem. Sam rzecznik praw obywatelskich nie chciał komentować tych doniesień.

Adam Bodnar
Adam Bodnar
Jan Sroda /Gazeta Polska

W zeszłym tygodniu Adam Bodnar oświadczył, że Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur (KMPT), którego zadania wykonuje rzecznik praw obywatelskich (RPO), jest zaniepokojony sposobem zatrzymania Jakuba A., podejrzanego o wyjątkowo brutalne zabójstwo 10-letniej Kristiny. Według rzecznika mężczyzna nie stawiał oporu i dlatego nie było potrzeby użycia kajdanek zespolonych ani chwytu obezwładniającego. Dodatkowo wyprowadzenie Jakuba A. boso i niekompletnie ubranego uznał za naruszające „godność zatrzymanego” i „pogwałcenie praw człowieka”.

Bodnar stwierdził, że działania policji miały charakter pokazowy. Te „mądrości” spotkały się z ostrą krytyką publicystów, polityków i samych policjantów.

– Wypowiedź RPO Adama Bodnara nt. zatrzymania Jakuba A. to jest świat postawiony na głowie, powinniśmy chronić słabszych, a nieobliczalny morderca musi być jak najszybciej unieszkodliwiony. Dziękuję policji i prokuratorom za profesjonalne działanie

– powiedział w sobotę szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.

Pod koniec ubiegłego tygodnia portal TVP.info ujawnił, że syn Bodnara wymuszał pieniądze od kolegów. Serwis napisał, że 14-latek miał dokonać trzech rozbojów, a sprawa trafiła do Wydziału dla Nieletnich Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów.

Tego samego dnia pokazano, jak pracownik telewizji publicznej pyta RPO o „sytuację prawną syna”, czego Bodnar nie chce komentować. Co więcej, do tej pory nie zdementował informacji podanych przez dziennikarzy TVP. Wydał natomiast oświadczenie:

„Niektóre media, głównie telewizja publiczna, próbują do sporu wokół oświadczenia KMPT włączyć moje sprawy rodzinne. Odbieram to jako wyraz złej woli i przekroczenie standardów etycznych”

– napisał Bodnar. „Zostały podjęte pierwsze kroki prawne” – poinformował „Presserwis” pełnomocnik matki dziecka, adwokat Maciej Ślusarek, jednak nie podał żadnych szczegółów.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

 

#napaść #dziecko #RPO #Bodnar

Jan Przemyłski