W piątek na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości zaprezentowano wyniki konkursu wyłaniającego prokuratorów na kandydatów na urząd delegowanego prokuratora europejskiego. Prestiżową funkcję wywalczyli kolejno:
- Jacek Bilewicz – prokurator Prokuratury Krajowej;
- Michał Choroba – prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie;
- Joanna Garus – prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie;
- Agnieszka Kępka – prokurator Prokuratury Okręgowej w Lublinie;
- Joanna Pawlik-Czyniewska – prokurator Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu;
- Jolanta Piwowarska – prokurator Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim;
- Małgorzata Szczęsna – prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie;
- Anna Wolska-Bagińska – prokurator Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Bilewicz, z uwagi na pełnioną już funkcję prokuratora PK oraz zastępcy Prokuratora Generalnego, musi się cieszyć nie lada estymą. Zapewne nie jest to odosobniony pogląd, także członków komisji.
Zupełnie wprost z wyboru zakpił dr Piotr Turek, prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
„Domyślam się, że komisja konkursowa złożona z podwładnych, kolegów i przyjaciół z Prokuratury Krajowej zadawała trudne pytania”
- czytamy we wpisie.
Gratulacje dla Zastępcy Prokuratora Generalnego @jacekbilewicz, zwycięscy konkursu na delegowanego prokuratora europejskiego💪 Domyślam się, że komisja konkursowa złożona z podwładnych, kolegów i przyjaciół z Prokuratury Krajowej zadawała trudne pytania🙂 @lex_super_omnia…
— Piotr Turek (@TUREKPiotr1973) October 3, 2025
Gratulacje płyną ze Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem.
„Nie wiemy czemu, ale przypomina nam się stary dowcip o absolwencie studiów prawniczych, który chciał dostać się na aplikację adwokacką. Komisja egzaminacyjna pyta: - Co pana skłoniło do tego, aby w przyszłości być adwokatem? Kandydat: - Tato, nie wygłupiaj się” – kpią na X.
https://t.co/ddTKVK3V53
— Stowarzyszenie Ad Vocem (@StAdVocem) October 3, 2025
Gratulujemy prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi sukcesu w konkursie na stanowisko europejskiego delegowanego prokuratora.
Nie wiemy czemu, ale przypomina nam się stary dowcip o absolwencie studiów prawniczych, który chciał dostać się na aplikację adwokacką.…