"Walczcie z gangami przemytników!". Padł apel do Berlina: Szefowie gangów mieszkają w Niemczech
Trzeba walczyć z gangami przemytników. Oczekujemy od strony niemieckiej podjęcia bardzo daleko idących działań kryminalnych w tym zakresie - powiedział w poniedziałek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Przekazał, że szefowie grup przestępczych, przerzucających nielegalnych migrantów, to osoby mające prawo pobytu w Niemczech.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.

- Wydaje się, że Scholz nie chce za bardzo walczyć z tą nielegalną migracją. Mało tego, umówmy się, że ten cały ruch nielegalnej migracji został podsycany przez Niemców, przez te „herzlich willkommen”, że zapraszamy do Niemiec, że mamy tutaj mnóstwo pracy - powiedział wiceszef MSWiA.
Tę podejmuje zaledwie 17 procent nielegalnych imigrantów w Niemczech. Cała reszta żyje na koszt niemieckiego społeczeństwa.
- Dlatego te nastroje w Niemczech się radykalizują i dlatego Olaf Scholz podejmuje, w mojej ocenie, pozorne działania. Bo muszą to być działania dużo głębsze, wspólne, europejskie - podkreślił Wąsik.
Rozwinął, że oczekuje do strony niemieckiej zwalczania gangów przemytników.
- Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia białoruskie, gdzie z jednej strony mamy gangsterów w służbach białoruskich a z drugiej strony po polskiej stronie granicy przyjeżdżają kurierzy, którzy działają na rzecz gangów, których szefowie mają prawo pobytu w Niemczech. Oczekujemy od strony niemieckiej podjęcia bardzo daleko idących działań kryminalnych w tym zakresie
– zaapelował.
Nielegalny szlak bałkański
Wiceszef MSWiA pytany był także o mającą powstać wspólną grupę z Polski, Czech i Niemiec, która ma współdziałać by zapobiegać przemieszczaniu się nielegalnych migrantów i wyłapywać ich w ramach strefy Schengen.
- Te działania już są podejmowane na dniach. I zdajemy sobie sprawę, że ten szlak bałkański, który płynie przez Czechy, Słowację a także Polskę via Słowacja głównie, prowadzi do Niemiec. Wspólne działania dają więcej niż pojedyncze działania poszczególnych państw
– podkreślił Wąsik.
W minionym tygodniu Polska na granicach ze Słowacją i z Czechami wzmocniła patrole i zintensyfikowała doraźne kontrole busów i innych pojazdów, którymi mogą być nielegalnie przewożeni cudzoziemcy. Podobne rozwiązania wprowadziły Niemcy na granicach z Polską i z Czechami.
Po rozmowie ministrów spraw wewnętrznych Polski i Niemiec Mariusza Kamińskiego i Nancy Faeser poinformowano, że zostanie utworzona specjalna grupa zadaniowa (tzw. taskforce), składająca się z funkcjonariuszy z Polski, Czech i Niemiec, do zwalczania nielegalnej migracji.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
