"Prowokacyjne ataki na pokojowo manifestujących rolników, same w sobie powinny być wystarczającym powodem dymisji Kierwińskiego i gęstych tłumaczeń Tuska. Jednak - jeden i drugi, podobnie jak cały rząd, przekonani są, że ich działania nie spowodują najmniejszej politycznej krzywdy dla ich samych - oraz ich środowiska" - ocenił na antenie Telewizji Republika red. Michał Rachoń, odnosząc się do wczorajszej brutalności ze strony policjantów wobec strajkujących w Warszawie rolników...
Podczas wczorajszego strajku generalnego rolników w Warszawie doszło do prawdziwych zamieszek. Policja, pod wodzą Marcina Kierwińskiego - szefa MSWiA w rządzie Tuska, w sposób brutalny tłumiła pokojową manifestację. Wobec protestujących - używano gazu, pałek oraz armatek wodnych. Wielu rolników zostało rannych, poszkodowany został nawet jeden z posłów, który był w pobliżu manifestacji...
Obrazki z tego, co działo się wczoraj w polskiej stolicy, niemal natychmiast pojawiały się w mediach społecznościowych, toteż każdy Polak, ale nie tylko - mógł zobaczyć, jak wygląda "uśmiechnięta Polska" pod rządami Tuska i spółki.
W dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie" na okładce jest szokujące zdjęcie, którego autorem jest fotoreporter Strefy Wolnego Słowa Zbigniew Kaczmarek. Podczas protestu rolników dochodziło do brutalnego tłumienia manifestacji przez policję. I ta fotografia pokazuje skalę tego, co się działo.
Więcej w tekście poniżej:
Do tejże fotografii, na antenie Telewizji Republika, odniósł się w swoim porannym programie - red. Michał Rachoń.
"To zdjęcie ma również mieć szanse być jednym z symboli tego, co przed upływem 100 dni zrobił rząd Donalda Tuska z Marcinem Kierwińskim na czele MSWiA" - ocenił na wstępie.
"Prowokacyjne ataki na pokojowo manifestujących rolników, same w sobie powinny być wystarczającym powodem dymisji Kierwińskiego i gęstych tłumaczeń Tuska. Jednak - jeden i drugi, podobnie jak cały rząd, przekonani są, że ich działania nie spowodują najmniejszej politycznej krzywdy dla ich samych - oraz ich środowiska. Z pewnością, nikt słowem nie piśnie w instytucjach unijnych. Brutalna pacyfikacja rolników, protestujących przeciwko szalonej, zielonej ideologii narzuconej przez Niemców, spotka się wręcz z aplauzem ze strony tych, którzy taką politykę sponsorują"
I kontynuował: "mentalni, intelektualni, a często tak po prostu zwykli - w tradycyjnym tego słowa znaczeniu - spadkobiercy komunistów rządzących Polską - również komunistycznej bezpieki, kiedy to Rosja decydowała o tym, co w Polsce może się dziać, a co nie może, będą opowiadać tę samą historię, co zwykle".
Na antenie pokazano również wczorajsze sejmowe wypowiedzi Kierwińskiego oraz Hołowni, z okresu, kiedy zdjęcia i filmy, ukazujące brutalność policjantów względem protestujących rolników, zalewały wręcz media społecznościowe...
Przypomnijmy i my...
"Dzisiaj widzimy sceny, że banda prowokatorów rzuca kostkami brukowymi w polskich policjantów, a wy atakujecie polską policję. Gdzie macie przyzwoitość? Ci policjanci od kilkunastu dni bronią protestujących - także na granicy, bronią protestujących rolników, zapewniają ich bezpieczeństwo. Robią to w sposób profesjonalny i spokojny"
"W momencie, gdy ta debata się odbywała, zdjęcia te były już świetnie znane. Te nagrania już wtedy w mediach społecznościowych były dostępne. Z całą pewnością widział je również Marcin Kierwiński. Myślę, że to być może z tego zestawu, tak zdenerwowało Marcina Kierwińskiego i Szymona Hołownię"
"Wielokrotnie policja prosiła o to, żeby odejść z tego miejsca, że zgromadzenie jest nielegalne, żeby posłowie i senatorowie opuścili to miejsce... Kilku policjantów zostało rannych, kilkanaście osób jest zatrzymanych. Jeżeli poważnie traktujemy hasło 'murem za polskim mundurem', to powinniśmy to hasło traktować poważnie zawsze. Policjanci, którzy bronili dziś naszego bezpieczeństwa - zasługują na wsparcie, a chuligani, którzy rzucali kostką brukową, zachowywali się w sposób skandaliczni - powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności"
"Mniej więcej 24h przed wczorajszą manifestacją, pojawiła się deklaracja o planowanych na sobotę rozmowach pomiędzy rolnikami a rządem. Dziś tę deklarację można włożyć między bajki. Rząd Donalda Tuska nie był i nie jest zainteresowany jakimikolwiek rozmowami. Jest zainteresowany zaostrzaniem tego sporu. Jest zainteresowany budowania fałszywego wrażenia, że ci, którzy nie zgadzają się z szaleńczą ideologią Zielonego Ładu, która doprowadza do ruiny miliony obywateli państw członkowskich, to garstka nieodpowiedzialnych chuliganów, rzucających kamieniami w płk "Rympałka" i wszystkich jego Kierwińskich czy Sienkiewiczów"
A poniżej kilka filmików z wczoraj...
#Koalicja13grudnia. Nazwa zobowiązuje. pic.twitter.com/K3fhbFfW02
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 6, 2024
Państwo Tuska. Policja znęca się nad rolnikami. Nikt mi nie powie, że to normalne, że krzyczącego z bólu rolnika kopią z całej siły w twarz. #ProtestRolników pic.twitter.com/DTS0Eg0uCT
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) March 6, 2024
Podczas #ProtestRolników policja biła ludzi pięściami po twarzy a reporterów i osoby postronne rejestrujące działania funkcjonariuszy traktowała gazem. pic.twitter.com/l4nN0BF4ii
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) March 6, 2024