Policjanci z wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą komendy wojewódzkiej w Katowicach wspólnie z funkcjonariuszami z bytomskiej jednostki przejęli ponad 3 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz 10 litrów spirytusu. Sprawcy tego przestępczego procederu zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Trefny towar ukrywali w garażu. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego wstępnie oszacowano na blisko 70 tys. złotych - informuje śląska policja.
Dzięki ustaleniom policjantów na światło dzienne wyszedł bezakcyzowy interes dwóch mieszkańców Śląska. Podejrzenia stróżów prawa były słuszne, co pokazały wyniki przeszukania wytypowanego na terenie Bytomia garażu. Policjanci znaleźli w środku ponad 3 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz 10 plastikowych butelek wypełnionych spirytusem
- czytamy na stronie śląskiej policji.
To, czy zabezpieczona ciecz jest spirytusem i jakiego rodzaju, potwierdzą ostatecznie wyniki laboratoryjnych badań. Wiadomo natomiast, że 51 i 61- latek już wcześniej figurowali w policyjnych bazach. Mężczyźni wpadli na gorącym uczynku. Zostali zatrzymani przy garażu, kiedy wynosili w workach do samochodu przygotowany do sprzedaży „lewy” towar. Wśród zabezpieczonych przy nich przedmiotów znalazły się głównie podrabiane papierosy znanych światowych marek. Gdyby zatrzymane wyroby tytoniowe trafiły do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby blisko 70 tys. złotych tytułem niezapłaconych podatków
- informują śląscy policjanci.