Na piątek w Końskich zaplanowana jest debata Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Mają poprowadzić ją trzy stacje - TVN24, Polsat i nielegalna TVP. Największej na rynku Telewizji Republika, a także telewizji wPolsce24, odmawia się w niej udziału.
Dom Wolnego Słowa organizuje własną debatę - zarówno w Końskich, jak i 3 dni później w studio stacji. Na drugie z wydarzeń zaproszenie przyjęli wszyscy kandydaci z wyjątkiem wiceszefa Platformy Obywatelskiej.
W czwartek reporter Republiki Janusz Życzkowski próbował dopytać prezydenta Warszawy czemu odmawia udziału. Odpowiedzi nie usłyszał. Zamiast tego został brutalnie potraktowany przez ochronę polityka.
Temat debaty został przedstawiony w wiadomościach TVP w likwidacji. Autor materiału Bartosz Filipowicz poruszył nawet kwestię odmowy udziału w niej Republice. I miejsce na zdarzenie z ochroną Trzaskowskiego się znalazło. Tyle że wszystko zostało przedstawione w koncepcji "czystej wody".
W reportażu przytoczono wypowiedź szefa sztabu Karola Nawrockiego, Pawła Szefernakera, który ma pytać, czemu odmawia się udziału w debacie dwóch konserwatywnych stacji. Jako odpowiedź pracownik neoTVP przytacza właśnie zajście z Życzkowskim i mówi o "zachowaniu pracownika jednej z tych telewizji".
Na materiale zostało to przedstawione tak, jakby to dziennikarz Republiki był awanturnikiem. Moment, w którym ochroniarze Trzaskowskiego go szarpali, jest pokazany z dużej odległości, choć - jak okazuje się chwilę później - TVP miała kamerę bardzo blisko zdarzenia. Obraz z niej pokazany jest jedynie w momencie, gdy Życzkowski domaga się interwencji od wiceszefa PO.
A teraz zobaczcie, jak czysta woda łga. Da się? Da się, Bartosz Filipowicz potrafi.@michalrachon @zyczkowski https://t.co/X1CS1XBeHr pic.twitter.com/FSpEQ5v7QO
— Bꓭambo (@obserwujesobie) April 10, 2025
Przypomnijmy, jak to zdarzenie wyglądało naprawdę:
Po zadaniu pytania o powody blokowania udziału @RepublikaTV w #DebataTrzaskowskiego w Końskich ochroniarze @trzaskowski_ fizycznie napadli na dziennikarza naszej stacji Janusza Życzkowskiego @zyczkowski
— michal.rachon (@michalrachon) April 10, 2025
W zdarzeniu widoczny jest sam Rafał Trzaskowski.
⤵️⤵️⤵️ pic.twitter.com/SClVItLcgz