Tajemnice sędziego, agenta Łukaszenki » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Andrzej Duda komentuje sprawę forum w Jerozolimie. "To wypaczenie prawdy historycznej"

- Jak to może być, że przemawia prezydent Niemiec, Rosji, Francji, której rząd wtedy wysyłał ludzi do obozów koncentracyjnych, wysyłali Żydów, a nie może wystąpić prezydent Polski, która nigdy nie kolaborowała z Niemcami, której państwo podziemne walczyło przeciwko Niemcom i starało się wspierać Żydów ze wszystkich sił? - tak o agendzie planowanego w Yad Vashem spotkania "Pamiętając o Holokauście, walcząc z antysemityzmem" mówił dzisiaj Andrzej Duda.

Andrzej Duda
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Prezydent Duda podczas świąteczno-noworocznego spotkania z przedstawicielami społeczności żydowskiej w Polsce mówił, że na polskiej ziemi jest miejsce, które ma "wymiar wielkiego symbolu, gdzie każdy po swojemu, w różnych językach, może się modlić za tych, którzy odeszli, których dzisiaj z nami nie ma, których pomordowano".

- Uważam w głębi duszy, że to jest miejsce właściwe i najlepsze i nie wolno temu miejscu tej pamięci przenosząc ją gdzie indziej i gdzie indziej akcentując to, co stało się tych ponad 75 lat temu

 - podkreślił.

- (Najpierw) uznałem, że pojadę do Jerozolimy po to, żeby nie było dyskusji o tym, że nie chcę uznać tej pamięci ofiar Holokaustu także i w Instytucie Yad Vashem, gdzie upamiętnieni są również polscy Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata

 - mówił prezydent. Jednak jak dodał, później ze zdumieniem dowiedział się, że podczas Światowego Forum Holokaustu "będzie mógł wystąpić prezydent Rosji, która 1939 roku razem z hitlerowskimi Niemcami napadła na Polskę i dokonała rozbioru naszego kraju (...), że będzie mógł tam przemówić prezydent Niemiec i prezydenci innych krajów, a nie przewiduje się wystąpienia prezydenta Rzeczypospolitej".

Jak przekonywał Andrzej Duda, "różnymi drogami dyplomatycznymi" próbowano uzyskać możliwość dania polskiego głosu. Podkreślił, że stało się to szczególnie ważne po wystąpieniu prezydenta Rosji Władimira Putina.

Zdaniem polskiego prezydenta Putin "powiedział straszne słowa o Polsce i Polakach, słowa zakłamujące historię, pokazujące zdecydowanie wypaczony kontekst wydarzeń z 1939 roku, generalizując i oczerniając Polskę i Polaków jako społeczeństwo".

Andrzej Duda zaznaczył, że podjął decyzję o niepojechaniu do Jerozolimy na uroczystości, skoro nie może przedstawić polskiego punktu widzenia.

Najwięcej ofiar Holokaustu to byli obywatele polscy i polski prezydent nie ma głosu? Powiedziałem jasno, to jest wypaczenie prawdy historycznej

 - wskazał.

- Jak to może być, że przemawia prezydent Niemiec, Rosji, Francji, której rząd wtedy wysyłał ludzi do obozów koncentracyjnych, wysyłali Żydów, a nie może wystąpić prezydent Polski, która nigdy nie kolaborowała z Niemcami, której państwo podziemne walczyło przeciwko Niemcom i starało się wspierać Żydów ze wszystkich sił?

- mówił prezydent Duda.

Światowe Forum Holokaustu, zatytułowane "Pamiętając o Holokauście, walcząc z antysemityzmem", organizowane jest przez Fundację Światowego Forum Holokaustu, we współpracy z Instytutem Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem i pod patronatem prezydenta Izraela. Około 30 przywódców z całego świata potwierdziło swój udział. Głos podczas wydarzenia ma zabrać prezydent Putin.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Andrzej Duda #Holocaust #Yad Vashem

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo