Rozkwitały pęki białych róż. Wróć, Jareczku, z tej wojenki już! - napisała na Twitterze partnerka Ryszarda Petru, ilustrując post swoim zdjęciem w towarzystwie koleżanek. Miało to być zapewne nawiązanie do wczorajszych słów prezesa Prawa i Sprawiedliwości podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Internauci nie pozostawili na wpisie Joanny Schmidt suchej nitki.
Nowoczesna pikuje w sondażach, niektóre z nich nie dają nawet tej partii miejsca w parlamencie. Joanna Schmidt stała się natomiast bohaterką tabloidów po tym jak oficjalnie przyznała, że wraz z szefem .N tworzą parę.
Ryszard był w trakcie separacji, a teraz jest w trakcie rozwodu. To Ryszard złożył pozew rozwodowy
– powiedziała posłanka w rozmowie z „Super Expressem”. Dodała, że od października ubiegłego roku „są razem” z szefem Nowoczesnej.
Czytaj więcej: Joanna Schmidt przerywa milczenie
Wczoraj z kolei o romansie swojej byłej żony wypowiedział się dla „Super Expressu” Paweł Schmidt:
To bajka, że zainteresowali się sobą w październiku. Od początku kadencji słyszałem, że hotel sejmowy jest najlepszym miejscem do mieszkania w Warszawie. We wrześniu dowiedziałem się, że moja żona od trzech miesięcy nie mieszka już w hotelu sejmowym. Wszystko wskazuje na to, że zainteresowali się sobą długo wcześniej. Myślę, że to kolejny etap w karierze politycznej mojej byłej żony
Czytaj też: Były mąż posłanki Nowoczesnej przerywa milczenie: „Zainteresowali się sobą długo wcześniej”
Nic dziwnego, że w tak napiętej atmosferze posłanka Schmidt chwyta sie każdej okazji, by odciągnąć uwagę od swojego romansu.
Stąd zapewne jej żenujący wpis na Twitterze.
Partnerce Ryszarda Petru chodziło zapewne o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z wczorajszych obchodów miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie:
Spotykamy się tutaj jak co miesiąc. Ale jest pewna różnica w stosunku do tych lat, kiedy wydawało się, że comiesięczna manifestacja żałobna to coś, czemu nikt nie może się przeciwstawiać. Owszem, były takie nienawistne próby ze strony Palikota i jego ludzi, ale skończyło się to szybko. Dziś mamy drugą taką próbę, dziś mamy nowy wielki atak nienawiści. Bo te białe róże, które tam widać , to właśnie symbol nienawiści i głupoty.
Prezes PiS miał na myśli kwiaty, z którymi na Krakowskie Przedmieście przychodzą zadymiarze ze stowarzyszenia ObywateleRP, próbujący w wulgarny sposób zakłócać religijno-patriotyczne uroczystości.
Internauci nie zostawili suchej nitki na wpisie posłanki Nowoczesnej.
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl
#Nowoczesna
#Joanna Schmidt
pb