Restaurator Senol Buran uniósł się jadąc w korku do swojej pracy. Utrudnienia na drodze spowodowane były publicznym przemówieniem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana oraz wprowadzonymi środkami bezpieczeństwa. W obecności policjanta Buran powiedział, że nie podałby prezydentowi herbaty. Został zatrzymany za obrazę głowy państwa.
Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Herbata jest narodowym napojem Turków, a jego picie jest tam codziennym rytuałem. Za obrazę prezydenta w Turcji grozi nawet 4 lata pozbawienia wolności.