Premier Beata Szydło już zapowiedziała zmiany w składzie Rady Ministrów oraz wymianę części wojewodów.
– Zostawmy decyzje pani premier. Dowiemy się w nadchodzącym tygodniu, po posiedzeniu rządu ws. projektu budżetu i spotkaniu z wojewodami
– powiedział Kuźmiuk i dodał, że premier po prawie roku pracy ma prawo do oceniania swoich ministrów i nie należy doszukiwać się żadnych sensacji.
Jak można było się spodziewać Andrzej Halicki z PO uważa, że decyzja o rekonstrukcji rządu zapada zbyt późno, bo „skandal goni skandal”, a Polska jest w fatalnej sytuacji finansowej. Na te słowa zareagował poseł Kuźmiuk.
– Mówienie, że budżet się zawala, jest prymitywnym kłamstwem
– powiedział polityk PiS i dodał, że "mamy najniższy deficyt od 7 lat i wyższe o 10 mld zł dochody z najważniejszych podatków".
Podczas programu "Woronicza 17" dyskutowano również o skandalicznym wpisie na twitterowym profilu Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Warszawscy sędziowie przegięli! Porównują Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera
Politycy dyskutujący w „Woronicza 17” jednoznacznie potępili wpis i byli zgodni, że osoba, która go zamieściła, powinna ponieść konsekwencje. Marek Jakubiak z Kukiz’15 zauważył, że tzw. trzecia władza, czyli wymiar sprawiedliwości, „zaczyna fruwać nad ziemią”.
– Trzeba wrócić do sędziów pokoju. Społeczeństwo musi posiadać władzę nad trzecią władzą. I prezes TK, i oddolni sędziowie, powinni być wybierani w wyborach powszechnych
– powiedział Jakubiak.
Jarosław Kalinowski z PSL powiedział, że sędziowie, jak i dziennikarze powinni powściągać emocje i sposób wyrażania swoich poglądów. Podkreślił jednak, że „jest przeciwnikiem myślenia, że trzecią władzę trzeba podporządkować politykom”, choć „prawdą jest, że źle się dzieje”. Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska przypominała, że jeszcze w latach 90. XX w. panowała opinia, że „wyroków sądów nie należy komentować”, a „władzę sądowniczą stawiano na piedestale” i obecna sytuacja może być tego pokłosiem.
– powiedziała Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).– Tak chamski, niezgrabny wpis nie powinien mieć miejsca. Stowarzyszenie zablokowało tego administratora i przeprosiło
– Gdyby to był administrator, to jego nazwisko byłoby ujawnione dawno. To zapewne był sędzia, a stowarzyszenie broni go jak niepodległości
- powiedział Zbigniew Kuźmiuk i dodał, że "stowarzyszenie, jeżeli reprezentuje interesy sędziowskie, powinno go wykluczyć z zawodu".