Prokuratura ma coraz więcej pracy. Burmistrzowie oskarżają władze Warszawy

Burmistrzowie Pragi-Północ oraz Śródmieścia - Wojciech Zabłocki i Piotr Kazimierczak z PiS - złożyli do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawach reprywatyzacji w Warszawie. Tymczasem media obiegła informacja, że niemal w tym samym czasie wszczęcie prokuratorskiego śledztwa zażądał stołeczny ratusz. Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak złożył trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przy ponad 5 tysiącach postępowań o zwrot działek w stolicy.

Pierwsi zawiadomienia do prokuratury złożyli burmistrzowie Pragi-Północ i Śródmieścia. Na konferencji prasowej podkreślali, że o kulisach całej sprawy ratusz wiedział już od dawna, ale nic z tym nie robił, dlatego konieczne okazało się zawiadomienie prokuratury. Burmistrz Śródmieścia Piotr Kazimierczak podkreśla, że to dopiero wierzchołek góry lodowej, a kolejne zawiadomienia są już przygotowywane.

- Te sprawy, o których mówimy, nie są nieznane ratuszowi, bo zarząd dzielnicy Śródmieście od dawna sygnalizował formalnie władzom miasta o nieprawidłowościach naszych zdaniem popełnianych w trakcie dokonywania procedury zwrotowej – mówił burmistrz Piotr Kazimierczak.

Szokujące kulisy innej sprawy ujawnia natomiast burmistrz Pragi-Północ:

– Gdy przeglądałem dokumenty, które do mnie dotarły, okazało się, że na jedną z pań, która zmarła w 1974 roku w Brazylii, kuratorzy chcieli odzyskać kamienice. Takich spraw niestety jest więcej. Gdy coś budzi nasze wątpliwości, zwracamy się do miasta, do biura prawnego o interpretacje. Miasto powinno pomagać dzielnicom. W końcu powinniśmy bronić interesu miasta i nie zwracać kamienic na tzw „słupy”, co w tej chwili ma miejsce – poinformował burmistrz Pragi-Północ Wojciech Zabłocki.  

Zastanawiające jest natomiast, że swoje wnioski do prokuratury praktycznie w tym samym czasie złożył również... stołeczny ratusz domagając się prokuratorskiego śledztwa ws. Reprywatyzacji. Zawiadomienia dotyczą możliwości popełnienia przestępstwa przy 5 tysiącach postępowań o zwrot działek w stolicy. Błyskawicznie pojawiły się więc głosy, że działania ratusza są jedynie pozorowane i następują znacznie później niż powinny. Poza tym mówi się o próbie zasypania prokuratury wnioskami, w celu utrudnienia prac.

Jak informuje RMF FM do warszawskiej Prokuratury Okręgowej trafiły trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przy ponad 5 tysiącach postępowań o zwrot działek w stolicy. Zawiadomienia złożył wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.

 

Źródło: TVP Info,RMF FM,niezalezna.pl

 

#Marcin Bajko #reprywatyzacja #CBA #Hanna Gronkiewicz-Waltz #Warszawa #HGW