Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Żenujące, bez klasy wystąpienie Ewy Kopacz w Sejmie. Popsute święto demokracji

Podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu premier Ewa Kopacz złożyła dymisję Rady Ministrów, której pracami kierowała. Jej wystąpienia było na tym samym poziomie, co rządy ekipy PO-PSL.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu premier Ewa Kopacz złożyła dymisję Rady Ministrów, której pracami kierowała. Jej wystąpienia było na tym samym poziomie, co rządy ekipy PO-PSL. Czyli żałosnym, bo nawet w tak szczególnym dniu nie wyzbyła się złośliwości pod adresem PiS i osobistych "wycieczek".

Tuż po rozpoczęciu pierwszego posiedzenia Sejmu VIII kadencji prezydent Andrzej Duda apelował o kulturalny język debaty publicznej. Po dwóch godzinach na mównicę wyszła jednak premier Ewa Kopacz. I wygłosiła przemówienie na żenującym poziomie.

Najpierw jednak posłowie PiS jej słowa przyjęli owacją, gdy powiedziała "składam dymisję".

Chwilę później się zaczęło: "Życzę nowej władzy, aby nie zaprzepaściła stabilności finansów publicznych" - stwierdziła Kopacz i mówiła o ponad 5 tys. przedszkoli, które przybyły, zapewniała, że Polki mają jeden z najdłuższych urlopów macierzyńskich w Europie.

Pojawiły się także pogróżki, a nawet personalne ataki:
 
Chcę dziś nowej władzy życzyć sukcesu. Życzę Wam powodzenia, bowiem od niego będzie zależeć los Polski i Polaków przez najbliższy czas. Nie będzie Wam łatwo, bo sukces zależy od punktu odniesienia. Życzę Wam, byście zrobili wszystko lepiej niż PO. Ale nie będzie Wam łatwo. (...) Pozwólcie, że do życzeń, dołączę i przestrogę. Będziecie mieli opozycję. Nie taka totalną, jak wy byliście. Nie będziemy mówić, że Polska przestała być Polską. Na to nie liczcie. Ale jedno Wam mogę obiecać, nie przegapimy żadnego kłamstwa, zapamiętaliśmy każdą waszą obietnice i ze wszystkiego Was rozliczymy. 

- Nie przegapimy żadnego kłamstwa. Zapamiętaliśmy każdą waszą obietnicę i z każdego słowa was rozliczymy. Już teraz macie z tym problem. Patrzę teraz na posła Macierewicza i z całą pewnością nie jest to Jarosław Gowin. Jeśli będziecie niszczyć to co budowali Polacy przez ostatnie ćwierć wieku zrobimy wszystko, żeby was powstrzymać. Ostrzegam przed niszczeniem fundamentów nowoczesnego państwa - mówiła Kopacz.

- Jeśli nowa władza wyprowadzi nas z Zachodu na Wschód, to PO będzie miała plan powrotu do normalności - ogłosiła była premier.


- Dziękuję pani premier za urzędowanie, za przestrogi - spuentował marszałek senior, Kornel Morawiecki. Ewa Kopacz kończy swoje rządy w fatalnym stylu. Ale to chyba nikogo nie zaskakuje.

 



Źródło: niezalezna.pl

rz,gb