„Jan Tomasz Gross, publicznie zachęcając do traktowania i uznawania Polaków jako zbrodniarzy, masowych morderców Żydów, sieje nienawiść, dąży do wzmożenia wrogości Żydów wobec Polaków. Wyczerpuje to znamiona przestępstwa z art. 256 § 1 kk i winno być ścigane i ukarane” – napisał w uzasadnieniu Krzysztof Grzelczyk, który pozwał także wydawcę dziennika „Die Welt”. Podobne zawiadomienie złożył wcześniej poseł Polski Razem Jacek Żalek.
– podkreśla Wiesław Johann, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. – Według mnie taka osoba powinna być w Polsce uznana za persona non grata – podkreśla oburzony.– Każdy z nas powinien, ma prawo i wszelkie podstawy dotyczące ochrony dóbr osobistych, jakimi są np. polska tożsamość narodowa, by wystąpić z pozwem przeciwko haniebnym działaniom Jana Tomasza Grossa. Swoim wystąpieniem naruszył on w mojej ocenie poczucie godności Polaka i każdy z nas może żądać od niego zadośćuczynienia
Wiesław Johann odniósł się także do pomysłu składania pozwów zbiorowych przeciwko szkalującym wypowiedziom Grossa. Akcję internetową zatytułowaną „Pozew Polaków przeciwko Janowi Tomaszowi Grossowi” poparło już ponad 4 tys. internautów. Pełnomocnikiem pozywających ma być mecenas Jacek Wilk z Kongresu Nowej Prawicy.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".