W czasie Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej ks.
W dalszej części homilii kapłan zwrócił uwagę, na próby podejmowane w celu wymazania ofiar katastrofy smoleńskiej ze zbiorowej pamięci.Gromadzimy się dzisiaj na świętej liturgii aby dziękować Bogu za ofiarę tych, którzy zginęli w tej katastrofie smoleńskiej, aby przekazywać pamięć. Jesteście stróżami tej pamięci. To jest ważne, żebyście mieli głęboką wiarę w to, że to kultywowanie tej pamięci zaowocuje ujawnieniem prawdy, że wcześniej czy później ta prawda, tak jak o Katyniu również stanie się udziałem nie tylko naszego narodu – mówił w homilii ks. prałat Henryk Małecki.
(fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska)To w oczach głupich wydało się, że oni pomarli, że zostaną wymazani z ludzkiej pamięci. Takie były dążenia, takie czyniono wysiłki. A oni żyją. Oni doznawszy kani, doznawszy cierpienia, są pełni nieśmiertelności, Oni żyją. I ta ofiara ich życia nie pójdzie na marne, bo w wymiarze nadprzyrodzonym ta ofiara będzie owocowała tak, jak owocuje ofiara powstańców warszawskich. Przecież oni, kiedy poszli na barykady zdawali sobie sprawę z tego, że zostali zdradzeni przez sojuszników. Był to wielki, dramatyczny i zarazem heroiczny krzyk wobec Boga i całego świata: „My chcemy być wolni! My nie damy się zniewolić!”.·Dzięki tej krwi, tej wielkiej ofierze, my odzyskujemy swoją godność i niepodległość... Bo ją trzeba ciągle odzyskiwać – tłumaczył ks. Małecki.
(fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska)W tym ciągu historycznym również znajduje się ta ofiara. Ona też już owocuje. To co się dokonało w dzień Święta Przemienienia Pańskiego jest początkiem myślę przemian, które będą się działy w naszej ojczyźnie, bo widzimy wielkie przebudzenie. Widzimy ogromną tęsknotę za tym żeby nasza ojczyzna była na miarę swojego powołania, jakie dał nam Bóg. Wiele narodów w Europie dewastowanych jest przez współczesnych Hunów, ale i my tego doświadczamy. Musimy ostro widzieć ten proces, który zniszczył rodziny, gospodarkę, poczucie dumy. To współcześni Hunowie, którzy stanowią prawa gwałcące zdrowy rozsądek i prawa natury. I my dzisiaj jesteśmy w sytuacj, w której trzeba nam tak, jak wtedy w 1920 roku w sierpniu wobec innych zaświadczyć, że są wartości niezbywalne, że jest wielkim naszym dziedzictwem i zadaniem - tego wymaga wierność poprzednim pokoleniom - pielęgnować kulturę chrześcijańską. Pielęgnować wiarę, wierność Bogu i jego Matce. Tylko wtedy jesteśmy wielcy, tylko wtedy potrafimy przezwyciężyć nawałę zła, jeśli dochowujemy tej wierności – mówił ks. Małecki.