Warto przypomnieć, że projekt miał być wniesiony do sejmu w środę, a najpóźniej w czwartek. Tymczasem w środę przedstawiciel "Solidarności" otrzymał od prezydenckiej minister Ireny Wóycickiej zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego na konsultacje dotyczące założeń do ustawy. Już wtedy zwracaliśmy uwagę, że skoro konsultacje mają dotyczyć założeń, to projektu nie ma. Jeszcze podczas wczorajszej debaty telewizyjnej Bronisław Komorowski zapewniał, że do końca dzisiejszego dnia pracy projekt ustawy zostanie przesłany partnerom społecznym. Tak się nie stało.
Zdaniem Piotra Dudy mamy do czynienia z żenującym spektaklem, który nie tylko dyskwalifikuje takiego kandydata, ale – co gorsze - podważa powagę sprawowanego przez niego urzędu Prezydenta RP.

A oto jak się zmieniała treść komunikatu na stronie kancelarii prezydenta. "Wygląda na to, że projekt BK o 40-letnim stażu będzie klapą. Na stronie prezydent.pl zedytowano treść artykułu" pisze dziennikarz telewizji Republika, Michał Kania
