Alkotubkowa putinada – wszystkie wojny szeryfa Donalda » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Wręczył kwiaty Komorowskiemu. Problemy zaczęły się, gdy wyjaśnił dlaczego

Trwa kampanijny spacer kandydata Platformy w wyborach prezydenckich, Bronisława Komorowskiego. Tym razem pojechał metrem pod Centrum Nauki Kopernik.

screen TVP Info
screen TVP Info
Trwa kampanijny spacer kandydata Platformy w wyborach prezydenckich, Bronisława Komorowskiego. Tym razem pojechał metrem pod Centrum Nauki Kopernik. W pewnym momencie młody człowiek podszedł i wręczył mu... kwiaty. Konwalie Komorowski otrzymał z okazji tytułu "Człowieka Roku" Gazety Wyborczej. Gdy Komorowski usłyszał uzasadnienie, szybko poszedł dalej, a młody człowiek został przez sztabowców odsunięty.

To kwiaty z okazji otrzymania przez pana tytułu "Człowieka Roku" Gazety Wyborczej - zaczął młody człowiek wręczając Komorowskiemu kwiaty. "Co trzeba zrobić żeby zostać człowiekiem roku Gazety Wyborczej?" - dopytał. - To trzeba pytać autorów - odpowiedział Komorowskiego, a następnie stwierdził najpierw, że "dużo trzeba zrobić", a następnie skromnie rzucił: "Po prostu jestem".

CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” nagrodzi Komorowskiego. Wsparcie przed II turą czy prezent na otarcie łez?

Pomysł młodego człowieka nie spodobał się sztabowcom, którzy szybko usunęli go z trasy spaceru Komorowskiego.



Komorowski raczej nie chce się chwalić otrzymanym tytułem. Jak pisaliśmy, „Gazeta Wyborcza” miała nagrodzić go 15 maja, jednak na prośbę Komorowskiego - termin przesunięto.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

sp