Dawniej trawę malowano na zielono, gdy wizytę gospodarską składali partyjni dygnitarze. Ale chociaż pojawiali się osobiście. W Radomiu natomiast pokłony radni PO bili przed autobusem ze zdjęciem Bronisława Komorowskiego. To się nazywa oddanie...
Dzisiaj odbywa się sesja Rady Miejskiej w Radomiu. Zresztą "nadzwyczajna sesja", na której prezydent miasta miał przedstawić informację "w sprawie zasadności budowy lotniska w Radomiu". Czyli sprawa bardzo ważna dla przyszłości miasta. Ale - jak się okazało rano - są jeszcze ważniejsze...
- Radni Platformy Obywatelskiej niespodziewanie zażądali godzinnej przerwy, pomiędzy 10 a 11 - dowiedział się portal niezalezna.pl. Powód? Do miasta zajechał Bronkobus i radni PO chcieli go powitać. Ok, kandydat partii chce być prezydentem, a oni chcą go wesprzeć. Po chwili jednak do nas dotarło - przecież Bronisław Komorowski jest w Warszawie.
- Bo radni Platformy chcieli powitać autobus. To jakiś Bareja jest - przekazał nam informator z Radomia.
Próbujemy skontaktować się z przedstawicielami radomskiej Platformy. Strach pomyśleć co będą robić, gdy pojawi się Bronisław zamiast Bronkobusu.
Internauci już wyśmiewają "akcję" radnych.

(fot. facebook.com)