Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Posłanka PO wypoczęła w górach za ponad 4 tysiące. Kto zapłacił? Oczywiście, że Ty!

Posłowie to ludzie zapracowani, w czasie wakacji więc zasługują na wypoczynek.

gb

Posłowie to ludzie zapracowani, w czasie wakacji więc zasługują na wypoczynek. Iwona Guzowska, dawniej gwiazda sportu, a dzisiaj posłanka PO, odpoczywała w luksusowym spa w Bukowinie Tatrzańskiej. Tydzień kosztował ponad 4 tysiące. Guzowska nie musiała jednak oszczędzać, bo rachunek przedstawiła w... Kancelarii Sejmu!

Iwona Guzowska w czterogwiazdkowym hotelu Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej pojawiła się w sierpniu zeszłego roku. Spędziła w nim tydzień - ustalił "Super Express". Można byłoby nawet przyklasnąć, że wybrała polskie góry, a nie wyjechała do jakiegoś zagranicznego kurortu.

Trudno jednak pochwalić posłankę Platformy, gdy dowiadujemy się kto zapłacił za jej wakacje "z dala od szarej rzeczywistości, głośnych biur i zatłoczonych szlaków turystycznych, za to w przepięknej scenerii dziewiczych Tatr" - jak przeczytać w reklamówce hotelu. A koszt nie był mały.

"Za rachunek dotyczący pobytu pomiędzy 17 a 24 sierpnia 2014 r. (...) dokładnie 4112 zł i 50 gr" - ustalił tabloid z pisma z Kancelarii Sejmu. Dlaczego podwładni marszałka Radosława Sikorskiego się tym zajmują? Ten wyjazd bowiem posłanka Guzowska rozliczyła w ramach tzw. ryczałtu na hotele.

"Jakie obowiązki poselskie mogła wykonywać w Tatrach wybrana z okręgu gdańskiego posłanka? Dlaczego jako służbowy rozliczyła wyjazd, który odbyła w czasie sejmowych wakacji?" - pyta retorycznie "Super Express". Bo od posłanki Platformy odpowiedzi dziennikarze nie uzyskali. Gdy usłyszała o jaki temat chodzi, rzuciła słuchawką. 

Reklama

gb

Reklama