Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

​Boże Narodzenie na Ukrainie: Strzały nie milkną, nikt nie myśli o świętach

Paweł Bobołowicz, korespondent Radia Wnet na wschodzie Ukrainy, cały czas przebywa na linii frontu.

Autor: mg

Paweł Bobołowicz, korespondent Radia Wnet na wschodzie Ukrainy, cały czas przebywa na linii frontu. W rozmowie z Telewizją Republika mówi o panującej tam sytuacji w kontekście Świąt Bożego Narodzenia. – Od kilkunastu dni przemieszczam się po linii frontu, teraz jestem pod Donieckiem. Trudno w tym miejscu mówić o świętach i przygotowaniach do nich, tu nie milkną strzały, ludzie ciągle walczą – relacjonuje Bobołowicz.
 
Dziennikarz zaznacza, że nieustannie słychać strzały. Najtrudniej jest nocą, kiedy strzelanina praktycznie nie cichnie. Dosłownie kilkanaście minut temu w pobliżu mojego schronu słychać było pociski z moździerzy, strzały z pistoletów maszynowych – relacjonował we wtorek.
 
Bobołowicz przypomniał, że Święta Bożego Narodzenia na Ukrainie obchodzone są trochę później niż u nas. Zaczynają się za kilkanaście dni – 6 stycznia. Część żołnierzy batalionu Ajdar wybiera się wtedy do domu.
 
Dostęp do żywności i pomocy humanitarnej nie jest ograniczony w rejonie Doniecka. Korespondent Radia Wnet podkreślał, że nie można tu mówić o katastrofie humanitarnej, „po stronie ukraińskiej jest w miarę normalnie. Inaczej wygląda to po stronie terrorystów. Tam jest nieco gorzej.
 
Małgorzata Gosiewska – poseł Prawa i Sprawiedliwości pojechała na Ukrainę. „Chciała wesprzeć członków batalionu Ajdar, walczących w Donbasie przeciwko separatystom z Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej" – pisze telewizjarepublika.pl.


(fot. facebook.com/m.gosiewska)

Ukraińskich deputowanych tu nie widzieliśmy – mówią na widok posłanki PiS żołnierze ukraińscy. 


(fot. facebook.com/m.gosiewska​)


(fot. facebook.com/m.gosiewska​)



Wszystkich martwiących się o mnie uspakajam – wracam. Noc spędzona pod ostrzałem z haubic zapamiętam na zawsze. Ale przede wszystkim zapamiętam tych wspaniałych dzielnych chłopców walczących o wolną Ukrainę” – napisała parę godzin temu na Facebooku Małgorzata Gosiewska.

Reklama

Autor: mg

Źródło: niezalezna.pl,facebook.com,telewizjarepublika.pl
Reklama