Koszulka NIEMIECKO - RUSKA SZAJKA TUSKA Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Polscy hokeiści przegrali z Niemcami 2:4 w swoim szóstym meczu mistrzostw świata Elity • • • Iga Świątek wygrała z Białorusinką Aryną Sabalenką 6:2, 6:3 w finale tenisowego turnieju WTA w Rzymie • • •

Mateusz Piskorski w służbie Kremla. Zachwala „wybory” i fotografuje się z terrorystami

Były poseł Samoobrony Mateusz Piskorski nie kryje swojej sympatii do Rosji.

www.facebook.com/mateusz.piskorski
Były poseł Samoobrony Mateusz Piskorski nie kryje swojej sympatii do Rosji. Nie mogło go więc zabraknąć na „wyborach”, które terroryści przeprowadzają w ługańskiej i donieckiej „republikach ludowych”.

Piskorski już wcześniej legalizował prorosyjskie referenda na Krymie i w Mołdawii. Sądząc po zamieszczanych przez niego zdjęciach na Facebooku, również i w tym przypadku były poseł Samoobrony bez mrugnięcia oka zaakceptuje wyniki plebiscytu.

Na swoim facebookowym profilu Piskorski zamieścił zdjęcie ze spotkania z – jak to sam określił – „premierem Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandrem Zacharczenko”.

„Mój wyjazd do Noworosji ma charakter studyjny, bo uważam, że w polskim dyskursie brakuje informacji o rzeczywistej sytuacji w ogarniętej wojną części de iure Ukrainy” – pisze na blogu Piskorski, od razu zaznaczając, że pojechał do Noworosji, a nie do Ługańska, czy Doniecka.


fot. Facebook.com/mateusz.piskorski

Podczas spotkania z przedstawicielami władz DNR, padły zapewnienia, że miejscowa komisja wyborcza, bazując jeszcze na danych ukraińskich, jest przygotowana do przeprowadzenia wyborów – opisuje.

Piskorski w rozważaniach posuwa się dalej i już widzi kolejne republiki ludowe:Projekt polityczny tworzony dziś w Doniecku i sąsiednim Ługańsku może w sytuacji bankructwa państwowości ukraińskiej stać się alternatywą, drogowskazem i przykładem dla innych regionów kontrolowanych dziś przez proamerykańskich oligarchów i ich marionetki w Kijowie. Jeśli doniecki eksperyment zakończy się sukcesem, w kolejnych ukraińskich obwodach miejscowe siły mogą proklamować swoje republiki ludowe” – pisze.

Rosja od razu zapowiedziała, że uzna wyniki dzisiejszych wyborów. Nie trudno było się domyślić, że tak będzie. FR jako jedyny kraj uznała nielegalne „referendum” na Krymie, by chwilę później zaanektować półwysep.

 



Źródło: niezalezna.pl,facebook.com,mateuszpiskorski.blog.onet.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo