Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Testowali system wyborczy, a ten... padł! Kompromitacja PKW - ile razy jeszcze?

Państwowa Komisja Wyborcza testowała system przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Skończyło się jak zwykle – system padł.

Autor: plk, gb

Państwowa Komisja Wyborcza testowała system przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Skończyło się jak zwykle – system padł. I choć PKW twierdzi, że w tym konkretnym przypadku problem został rozwiązany, ale dyrektor odpowiedzialny za informatykę, zapytany, czy w dniu wyborów awaria się nie powtórzy stwierdził "ta nie, bo wiemy w czym problem, ale innych sytuacji losowych wykluczyć nie można". 
 
Pierwszy przedwyborczy test PKW przeprowadziła w czwartek, 30 października. Zakończył się całkowitą klapą.
Jeżeli chodzi o system, to niestety jego działanie się nie sprawdziło – zaznacza w rozmowie z portalem niezalezna.pl Jacek Olkowski, kierownik referatu informatyki Urzędu Miasta Ostrołęki. – Aplikacja „kalkulator wyborczy”, służąca do wprowadzania danych z głosowania do systemu i drukowania protokołów, wyświetlała błędy tam, gdzie ich nie było, pojawiły się problemy z jej uruchomieniem, nie zadziałało podpisywanie i wysyłanie protokołów, nie udało się wprowadzić frekwencji wyborczej – wylicza Olkowski.
 
System testowano od rana. Dane można było wprowadzać od godz. 8.00, a ich spływ – przynajmniej tak było w Ostrołęce – odbywał się w godzinach od 12.00 do 14.00.
Udało nam się wprowadzić jeden obwód i po tym system przestał działać. Podczas trwania pierwszego testu ogólnokrajowego system był niestabilny, po przerwie technicznej nie zadziałał prawidłowo i został wyłączony – tłumaczy informatyk ostrołęckiego ratusza.  
 
Podkreśla też, że „problemy były większe niż zazwyczaj”. – Z poprzednią aplikacją też problemy bywały, ale nie w takiej skali – dodaje.
 
Jednak Państwowa Komisja Wyborcza nie bardzo przejmuje się kolejnymi – który to już raz! – kompromitującymi kłopotami z systemem.
 
Awaria została opanowana, wiemy, co nie zadziałało. Podczas wyborów ten problem na pewno już nie wystąpi – twierdzi w rozmowie z niezalezna.pl Romuald Drapiński, wicedyrektor zespołu ds. informatycznego systemu wyborczego.

Dopytywany, czy podczas wyborów mogą wystąpić jakieś inne problemy, odpowiedział, że ich nie wyklucza.
- Sytuacji losowych czy awarii nie można wykluczyć - stwierdził. Brzmi to mało optymistycznie.
 
Następny test systemu powinien się odbyć 7 listopada, ale Jacek Olkowski uważa, że być może zostanie powtórzony ten pierwszy. Natomiast co będzie się działo 16 listopada, czyli w dniu wyborów samorządowych, jak się okazuje, nikt – nawet PKW – nie jest w stanie przewidzieć.

Autor: plk, gb

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane