- Nie wpłynął wniosek prezydenta w sprawie OFE. Nie ma więc mowy o żadnym terminie – powiedział pracownik Trybunału Konstytucyjnego cytowany przez „Puls Biznesu”.
Prezydent Komorowski w wywiadzie dla TVN24 (udzielonego 15 stycznia) mówił, dlaczego w trybie następczym skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Kancelaria Prezydenta miała poważne zastrzeżenia związane ze zgodnością konstytucyjną oraz zastrzeżenia do bezpieczeństwa emerytalnego osób ubezpieczonych w OFE. Dziennikarze zapytali dlaczego wniosku nie ma jeszcze w TK i kiedy zostanie tam wysłany.
Kancelaria prezydenta odpowiedziała wówczas:
„O przesłaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku w sprawie zbadania zgodności z Konstytucją ustawy reformującej OFE, Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta RP poinformuje na stronie www.prezydent.pl. Jednocześnie uprzejmie wyjaśniamy, że zgodnie z obowiązującym prawem Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nie jest zobowiązany żadnym terminem do przesłania wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej”.
Według ekspertów prezydent może grać na zwłokę. Choć rząd jest pewien co do konstytucyjności ustawy, to sędziowie mogą być innego zdania i może być tak jak w przypadku równoległego pobierania emerytury i pensji. Wtedy to Trybunał zakwestionował ustawę, w związku z czym rząd powinien wypłacić emerytom ponad miliard złotych.