Informacja, że firma odzieżowa LPP, będąca właścicielem tak znanych marek, jak Reserved, Cropp czy House, przeniosła prawa do tych znaków do swoich spółek na Cyprze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, aby płacić mniejsze podatki, wywołała w Polsce histerię. Właścicieli LPP oskarżono o brak patriotyzmu i nieetyczne działania biznesowe, a na forach internetowych pojawiły się apele, aby nie kupować produktów firmy.
Gdyby iść za tokiem rozumowania oburzonych na spółkę odzieżową, powinni oni bojkotować także Polsat, J.W. Construction i Polpharmę, które – podobnie jak LPP – płacą podatki na Cyprze. Powinni też przestać oglądać telewizję TVN, której właściciel, holding ITI, z fiskusem rozlicza się na Antylach Holenderskich, a także zlikwidować konta w Getin Noble Banku, bo woli on płacić daniny w Holandii niż w Polsce.
Polskie firmy podkreślają, że chętnie płaciłyby podatki w kraju, gdyby nie wyjątkowo nieprzyjazne warunki prowadzenia biznesu. Rząd dokręca polskim przedsiębiorcom podatkową śrubę, a jednocześnie z wielkim pobłażaniem traktuje zachodnie korporacje. Fundacja Republikańska na podstawie danych ze sprawozdań finansowych ustaliła, że większość zagranicznych sieci handlowych nie płaci w Polsce podatku dochodowego i robi to zgodnie z prawem.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".