Na pytanie dziennikarza o Bronisława Komorowskiego, prezes Kaczyński stwierdził:
"Na temat obecnego prezydenta w gruncie rzeczy nic się nie mówi; nie mówi się, kim on w gruncie rzeczy jest, jakiej opcji jest politykiem. On jest politykiem opcji bardzo lewicowej, która wcale w Polsce nie dominuje i to wyraźnie widać w jego otoczeniu. To wyraźnie widać w jego decyzjach, choćby tak szczególnych jak na przykład bardzo twarda obrona Wojskowych Służb Informacyjnych - formacji, która przecież była formacją w ogóle niezmienioną po 89 roku, nierozwiązaną tak jak Służba Bezpieczeństwa..."
"Czy Prawo i Sprawiedliwość jest zwolennikiem rozwiązania tego parlamentu?" - pytał Krzysztof Ziemiec.
- Jeżeli przedtem powstanie choćby na bardzo krótki czas rząd pozaparlamentarny, tak że będzie dawał gwarancję uczciwego przeprowadzenia wyborów, to tak - odpowiedział prezes PiS.
Premier Jarosław Kaczyński został również zapytany, gdzie będzie szukał współpracy po wygranych wyborach parlamentarnych.
- My po prostu chcemy przekonać ludzi różnych grup, że warto Polskę zmienić i warto bardzo podnieść, jakość rządzenia. I możemy się odwoływać do tych naszych trudnych, bo mieliśmy fatalnych sojuszników, ale jednak, jeśli spojrzeć na liczby, bardzo efektywnych rządów. A dzisiaj jesteśmy mądrzejsi o tamto doświadczenie i te błędy, które zostały wtedy popełnione na pewno nie zostaną, także personalne błędy, nie zostaną z całą pewnością powtórzone - stwierdził.
Lider PiS odniósł się także do swojego ostatniego wywiadu w "Rzeczpospolitej", w którym mówił o powiązaniach niektórych ludzi biznesu z układem PRL. "Bardzo wielu ludzi, którzy są w biznesie, i także tych, którzy by mogli się w nim znaleźć, jest zablokowanych przez różnego rodzaju przeszkody. Między innymi tą przeszkodą jest grupa, która kiedyś dostała się do biznesu na dość specyficznych zasadach i można powiedzieć okupuje różne, bardzo ważne miejsca" - powiedział Jarosław Kaczyński w RMF FM.
Więcej o powiązaniach ludzi biznesu z nomenklaturą i służbami PRL w obszernym tekście, który zostanie opublikowany w następnym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska"